Wszystko wskazuje na to, że najważniejszy i z dużym prawdopodobieństwem najlepszy album minionego roku przynajmniej w Europie na płycie winylowej ukaże się dopiero w maju. Gdy w połowie grudnia D’Angelo zaskoczył wszystkich cyfrową premierą swojego nowego krążka, ogłoszono, że fizycznie na CD można go będzie nabyć — na CD 13 stycznia, a na czarnej płycie, miesiąc później, 10 lutego. Tymczasem przed kilkoma dniami data wydania płyty w europejskich sklepach internetowych została zmieniona na późniejszą — 25 maja (choć brytyjski Amazon twierdzi, że jest w stanie dostarczyć ten tytuł już od 9 marca). Oficjalny sklep D’, w którym wciąż można zamówić album w tym formacie, nadal podaje jako dzień wydania — 10 lutego. Skąd ponadtrzymiesięczna różnica w premierze krążka po obu stronach oceanu? Trudno dociec. Brak w sieci oficjalnego wyjaśnienia tego opóźnienia. O tym, kiedy i gdzie, można będzie w Polsce dostać zeszłoroczne arcydzieło D’Angelo na płytach winylowych, będziemy jeszcze informować.
Komentarze