
Nie cichną głosy, że największy oskarowy pechowiec, czyli Leonardo DiCaprio w tym roku znowu obejdzie się smakiem. Na pewno duże szanse i zakusy na tę statuetkę mają nominowani wokaliści The Weeknd oraz Sam Smith. Obaj panowie powalczą o nagrodę w kategorii najlepsza piosenka filmowa. Zarówno „Earned It” Kanadyjczyka stworzone do filmu Fifty Shades of Grey, jak i „Writing’s on the Wall” Brytyjczyka, które powstało do najnowszej części przygód Agenta 007, pomimo ogromnej popularności i radiowej dominacji, stwarzają wrażenie, że powstały na siłę i w pośpiechu. Pierwszemu utworowi brak oryginalności, drugiemu pazura i siły, czyli cech charakterystycznych dla bondowskich kawałków. Niemniej jednak panowie, dzięki swoim bestselerom mają duże szanse na Oskara. W powyższej kategorii wyróżniona została również Lady Gaga za utwór „Till It Happens to You” do dokumentu The Hunting Ground. Rozdanie nagród 28 lutego. Pełna lista nominowanych znajduje się tutaj. Dla przypomnienia w 2015 roku statuetkę za najlepszą piosenkę filmową otrzymali John Legend i Common za singiel „Glory” z filmu Selma. Na kogo stawiacie w tym roku?
Komentarze