Zapuszczony budynek mieszkalny jak z Florida Project. Łóżko i siedząca na nim, odwrócona do siebie plecami para. Z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie oddala. Kolejne dni wypełniają ukradkowe łzy, samotne wypady na miasto i kąpiele w wannie. Tak wygląda samotność w związku w interpretacji Jorji Smith. Kompozycja „The One” oparta na wspaniałych smyczkach i rozbujanym podkładzie opowiada o trzech typach związku. Wokalistka jednak nie utożsamia się z żadnym z nich. Od partnera pragnie absolutnego zaangażowania i czułości. Lepiej być samotnym niż tkwić w związku pozbawionym więzi.
Komentarze