Wydarzenia

christmas

theWeek’o’Xmas: Kirk Franklin & the Family „There’s No Christmas Without You”

kirk

Święta, święta i po świętach… Jak co roku najpierw długie godziny przygotowań, a później te dwa dni przelatują w oka mgnieniu. Na szczęście muzyka pozwala zachować świąteczną atmosferę przez długi czas. Jednym z takich bardzo klimatycznych utworów jest „There’s No Christmas Without You” ze świątecznego albumu Kirka Franklina, piosenkarza gospel. Ta piosenka jest jakby komplementarna z prezentowanym przeze mnie kilka dni temu „It Don’t Have to Chnage” Johna Legenda – obie są rodzinne, mają tradycyjne gospelowe brzmienie i słuchając ich ma się wrażenie, jakby śpiewano je przy stole wigilijnym! W tym miejscu kończymy nasz świąteczny tydzień. Mam nadzieję, że udało mi się publikowanymi utworami wnieść trochę świątecznego ducha do Waszych domów! Wesołych świąt!

(więcej…)

theWeek’o’Xmas: Run-D.M.C. „Christmas in Hollis”

Tak jest, legendarni Run-D.M.C. także nagrali świąteczny numer. Stało się to w roku 1987 na potrzeby składanki A Very Special Christmas. Utwór oczywiście to nie żadne smętne, świąteczne odgrzewane kotlety, ale kawałek dobrego oldchoolowego rapu. „Christmas in Hollis” doczekało się nawet teledysku, który można obejrzeć poniżej. Wesołych świąt!

theWeek’o’Xmas: Destiny’s Child „Opera of the Bells”

dcxmas

Dacie wiarę, że już jutro wigilia? Dni lecą jak szalone i ani się nie obejrzymy, a będzie po świętach. Zanim jednak zbytnio się zapędzimy, poświęćmy kilka cennych minut gwiazdkowych przygotowań, które jak podejrzewam cały czas są w toku i posłuchajmy fenomenalnego wykonania Destiny’s Child w klasyku „Opera of the Bells”. Czegokolwiek byśmy nie napisali o Beyonce, trzeba jej oddać, że wraz z koleżankami z byłego zespołu potrafiły wspaniale śpiewać, zwłaszcza jako trio! „Opera of the Bells” to numer wieńczący świąteczny krążek grupy i jednoznacznie najwspanialszy punkt albumu, przez słuchaczy chyba już niestety nieco zapomniany. Przypomnijmy więc go sobie.

(więcej…)

theWeek’o’Xmas: CeCe Winans „On That Day”

cece

W tym roku będzie niekonwencjonalnie, co oczywiście nie znaczy, że mniej świątecznie, bo oto przed Wami kolejna nie-kolęda. CeCe Winans to amerykańska piosenkarka gospel i R&B, którą chyba każdy kojarzy chociaż z nazwiska. Ostatnio na listach amerykańskiego Billboardu całkiem nieźle radzi sobie jej kawałek „Close to You” w duecie z BeBe Winansem, ale teraz cofniemy się wstecz o jedną dekadę do drugiego solowego krążka CeCe Everlasting Love z 1998 roku, na którym to pojawił się prezentowany utwór „On That Day”, napisany zresztą dla Winans przez Lauryn Hill. Utwór, jak możemy wydedukować już po samym tytule odnosi się do jakiegoś dnia. W treści nie ma jednak sprecyzowane o jaki dzień chodzi, co oznacza, że w naszej specyficznej przedświątecznej sytuacji możemy wstawić w to miejsce chociażby christmas day. Czyż nie zrobiło się od razu bardziej bożonarodzeniowo?

(więcej…)

theWeek’o’Xmas: John Legend & the Stephens Family „It Don’t Have to Change”

legend

Chociaż „It Don’t Have to Change” pierwotnie ukazało się na debiutanckim Get Lifted Johna Legenda (czy może raczej Stephensa, bo tak brzmi jego prawdziwe nazwisko) i teoretycznie ze świętami nie ma zbyt wiele wspólnego, bo w tytule nie ma ani choinki, ani renifera, to klimat utworu od samego początku w moim odczuciu przywoływał magię świąt. To taki rodzinny numer o przemijaniu, o miłości, o wartości spędzanego razem czasu – dla mnie nieoceniony składnik każdej bożonarodzeniowej playlisty. Choć podejrzewam, że większość z Was doskonale zna ten numer, spróbujcie posłuchać go raz jeszcze i tym razem spojrzeć na niego pod zupełnie innym kątem, jeśli nigdy nie zdarzyło Wam się poczuć w nim świątecznego ducha. Gwarantuję, że będzie magicznie! Sam utwór został zresztą uwzględniony w 2006 roku na świątecznej ep-ce Legenda NBC Sounds of the Season, więc coś w tym musi być…

(więcej…)

theWeek’o’Xmas: Az Yet „O Come All Ye Faithful”

azyet

Świąteczny tydzień oficjalnie uważam za otwarty! Od dzisiaj codziennie przez siedem kolejnych dni, będę prezentował Wam najlepsze gwiazdkowe numery z czarnej szuflady, odkurzając zarówno największe świąteczne przeboje, jak i te mniej znane, ale równie warte uwagi. Nie wiem czy o grupie Az Yet kiedykolwiek pisaliśmy w Soul Misce, ale faktem jest, że w od 1996 roku, kiedy to ukazał się ich debiutancki krążek Az Yet, nie są oni prawie wcale obecni w mediach. Właśnie z okresu ich największej popularności, bo z 1997 roku, pochodzi ich wersja „O Come All Ye Faithful” i muszę szczerze przyznać, że jest to moje ulubione wykonanie tego numeru. Wspaniałe soulowe wokale i zapomniany obecnie charakterystyczny vibe lat 90tych idealnie dopełniają świątecznego przekazu utworu i współtworzą niepowtarzalną atmosferę!

(więcej…)

Świąteczna odliczanka: The Nat King Cole Trio „The Christmas Song (Merry Christmas to You)”

natkingcole

Trudno uwierzyć w to, że od ostatnich świąt minął już prawie rok i niebezpiecznie zbliżamy się do kolejnych. A jeszcze trudniej w to, że świąteczny klasyk Nat „King” Cole’a „The Christmas Song” kończy w tym roku 63 lata, jako że po raz pierwszy wydano go w grudniu 1946 roku! I tym właśnie niewiarygodnie leciwym, ale jakże wspaniałym utworem w mikołajkowy wieczór inauguruję tegoroczną Świąteczną odliczankę!

Świąteczna odliczanka: Jackson 5 „Frosty The Snowman”

Zdaję sobie sprawę, że w zasadzie to nie ma już za bardzo do czego odliczać, bo święta już w pełni. Nie mniej jednak nie wyrobiłem się czasowo z tym, co zaplanowałem, a że święta jeszcze trwają wykorzystam okazję, aby zaproponować Wam innego wspaniałego wykonawcę na święta – mianowicie Jackson 5. Któż potrafiłby się oprzeć śpiewowi młodego Michela Jacksona o dziecięcym niewinnym głosiku? A jeszcze jeśli dodamy do tego wspaniałe świąteczne utwory, to zdecydowanie nie możemy w święta o nim zapomnieć. Przed Wami „Frosty The Snowman”, które ostatnio bardzo za mną chodzi, z 1970 roku w wykonaniu Jackson 5!

(więcej…)

Świąteczna odliczanka: Destiny’s Child „Opera of The Bells”

Już wigilia, za kilka godzin będziemy siedzieć z rodzinami przy stołach spożywając wigilijną kolację. W taki dzień jak dzisiejszy także odliczanka będzie mieć odrobinę inny charakter niż do tej pory. Zamiast wesołych kolęd z dzwoneczkami, tym razem usłyszycie przejmujący i piękny utwór acapella wykonywany przez trio R&B Destiny’s Child. Kawałek prawdopodobnie większość z Was doskonale zna, jako że „8 Days of Christmas” to Wasz drugi zaraz po „Merry Christmas” Mariah wybór na ulubiony album świąteczny. Nie mniej jednak gdyby zdarzyło się, że jakimś cudem jeszcze nie słyszeliście „Opera of The Bells” to koniecznie musicie to nadrobić jeszcze w te święta! Ja przyznam się szczerze, że nie przepadam za „8 Days of Christmas” bo jest to bardziej album R&B niż w istocie świąteczny krążek. „Opera of The Bells” to jego najwznioślejszy punkt i zarazem jedna z najwspanialszych świątecznych kompozycji w historii muzyki popularnej. Audio po skoku.

(więcej…)

Świąteczna odliczanka: Ella Fitzgerlad „Sleigh Ride”

Już jutro Wigilia! Tymczasem ja miałem wielką nadzieję wybrać coś prawdziwie świątecznego do naszej odliczanki, która powoli dobiega już końca. Niestety chyba wyczerpałem już wszelkie możliwe gwiazdkowe kawałki, zanim święta faktycznie nadeszły, bo zostało mi już tylko kilka pomysłów. Nie mniej jednak obiecywałem Ellę i jest Ella. Jej „Ella Wishes You A Swinging Christmas” z 1960 to prawdziwy świąteczny majstersztyk, album, do którego koniecznie należy wracać co roku, w każde Boże Narodzenie! Nie wyobrażacie sobie nawet jak ciężko było mi wybrać spośród tylu wspaniałych kompozycji, jeden jedyny do odliczanki. Ale oto jest – „Sleigh Ride”, początkowo utwór instrumentalny skomponowany przez Leroya Andersona między 1946 a 1948. Tekst do kawałka został napisany w 1950 i w tym samym roku została nagrana pierwsza wokalna wersja tego kawałka, przez znane Wam już doskonale The Andrews Sisters. Przed państwem… Ella!

(więcej…)