fabolous
Nowy teledysk: Fabolous & Jadakiss ft. Swizz Beatz „Theme Music”


Dwóch weteranów nowojorskiego hip-hopu prezentuje najnowszy, trzeci już teledysk promujący ich wspólny projekt z zeszłego roku pt. Friday on Elm Street. „Theme Music”, bo taki tytuł nosi utwór, do którego powstał klip to klimatyczny, podszyty soulem numer z gościnnym udziałem byłego nadwornego producenta Ruff Ryders, Swizz Beatza. Teledysk jest pełen ujęć z toru wrotkarskiego, co przywodzi na myśl klip „DAPPER” Domo Genesisa sprzed dwóch lat. Wspólna płyta Fabolousa i Jadakissa ukazała się w listopadzie zeszłego roku. Obok gospodarzy mogliśmy usłyszeć na niej takie gwiazdy jak Future, French Montana, Yo Gotti czy Jeezy.
Wakacyjne zbrodnie The-Dreama

Nie wiem, jak to się stało, że oto ja, największy samozwańczy miłośnik muzycznej spuścizny The-Dreama, dowiedziałem się o jego nowym singlu z tygodniowym opóźnieniem. Czym prędzej zatem nadrabiam, zwłaszcza że trudno w tym kontekście powstrzymać się od komentarza. Przede wszystkim nowy numer „Summer Body” — kolejna kolaboracja z trzecioligowym obecnie Fabolousem (co dobitnie potwierdza żenującą zwrotką w tym numerze) to stylistyczny spadkobierca najbardziej niefortunnego singla w karierze Dreama, czyli niesławnego „Let Me See the Booty”, który na szczęście przepadł na listach przebojów, wypadając z tracklisty fenomenalnego Love vs. Money. Stare dzieje.
Tymczasem jeśli możemy nieironicznie uznać zeszłotygodniową płytę Calvina Harrisa za dobry album, to nie ma przeciwwskazań, żeby po trzech odsłuchach i dwóch drinkach nominować „Summer Body” The-Dreama. Są co prawda rzeczy, które trzeba będzie mu wybaczyć, stąd wspomniane drinki z pewnością się przydadzą. Przede wszystkim — dotkliwy brak producenckiej elokwencji, do której przyzwyczaił nas przez lata (posłuchajcie wspomnianego Love vs. Money z 2009 roku — prawdopodobnie najlepszej płyty w historii współczesnego R&B), a którą na ostatnich wydawnictwach systematycznie zastępował frustrującym amelodyjnym minimalizmem.
„Summer Body” na szczęście stoi do tej koncepcji w opozycji — od pierwszej chwili uwodzi chwytliwym hookiem i niepodważalnym tanecznym vibem w stylu tropikalnych The Neptunes circa 2004. Dzięki temu, że Dream znowu zaczął bujać, można w zupełności wybaczyć nie tylko brak sensownej warstwy tekstowej („Summer body, pilates body”, naprawdę?), a nawet użycie słowa badonkadonk.
Koniec końców pisałem o przeboju lata, prawda? Intelektualizm można więc w tej kwestii bez zażenowania odłożyć na bok i beztrosko zatracić się w tańcu. Tak zróbmy!
Fabolous i Trey Songz wypuścili noworoczną epkę


Nowy rok ledwo się zaczął, a Fabolous i Trey Songz postanowili nas zaskoczyć i już pierwszego dnia wypuścili wspólny materiał. Na Trappy New Years biorą na warsztat znane gorące bity i robią na nich to co potrafią najlepiej. Długie to nie jest, ale zawsze fajnie posłuchać tej dwójki. Sprawdźcie i ściągnijcie całość poniżej.
Nowy teledysk: Fabolous feat. Chris Brown „She Wildin”


W pierwszy dzień Świąt miał ukazać się nowy album Fabolousa — The Young OG Project 2, ale jak to często bywa, obsuwa musi być i krążek ostatecznie ukaże się w lutym przyszłego roku, na Walentynki. Jak mówi sam Fab, powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. Chodzi między innymi o przedłużający się proces czyszczenia sampli i niedawną premierę Summertime Shootout, a fajnie by było żeby kawałki z tego mixtape’u trochę polatały na playlistach. Poza tym poprzednia płyta była inspirowana hip-hopem lat dziewięćdziesiątych, a nowa ma w pewnym sensie oddawać hołd muzyce r’n’b tamtego okresu, więc który dzień, jak nie 14 lutego jest najlepszy na premierę? Wydaje się to logiczne. Na pocieszenie dostaliśmy klip do „She Wildin” z gościnnym udziałem Chrisa Browna. Kawałek jest zdecydowanie jednym ze standoutów z pierwszego OG Project. Teledysk wyraźnie nawiązuje do klasyka tzw. hood movies, czyli House Party. Chris jeszcze jakoś tu się bawi, tańczy, widać że idzie od niego energia, ale Fab wygląda trochę tak, jakby przypadkiem znalazł się na tej domówce, ale może to tylko moje wrażenie…
To jednak nie wszystko. Raper wypuścił nowy kawałek — „Nu Gambino” ma być z kolei rocznicowym hołdem z okazji premiery ostatniej płyty. Zapewne ma zaspokoić fanów przed zapowiadanym lutowym uderzeniem, ale spoko, spoko, nie zginiemy. W końcu jest Summertime Shootout, więc będzie czego posłuchać do tego czasu. Sam kawałek jakoś specjalnie nie zaskakuje, ale zawsze miło posłuchać Faba w czymś nowym. Sprawdźcie sami.
Okładka nowej płyty Fabolousa

Do gwiazdki pozostało już niewiele czasu, więc Fabolous, chcąc podsycić atmosferę, udostępnił okładkę nadchodzącego albumu The Young OG Project. Inspirowana latami 90-tymi wizytówka albumu przedstawia sześcioletniego syna Faba, Johana, siedzącego na złotym tronie. Okładka została przesłana fanom, którzy podali swój numer telefonu na wirtualnym „pagerze” rapera. W sprawie zawartości albumu — nie będzie nacisku na storytelling, lecz do czynienia będziemy mieli raczej z „dobrą zabawą”. Kilka dni temu premierę miał klip do pierwszego singla, „Lituation”, który możecie zobaczyć poniżej, a tymczasem czekamy na nowe dzieło brooklyńkiego MC.
Fabolous wyda następcę Loso’s Way jeszcze w tym roku

5 lat. Tyle czekałem na następny album Fabolousa. 5 lat obgryzania paznokci po tym, jak uderzyło we mnie Loso’s Way. I choć następca tego krążka nie będzie się nazywał tak samo (z dodaną jedynie dwójką), to na pewno historia, jaką Fab nam opowie będzie równie ciekawa. The Young OG Project pojawi się tylko w wersji cyfrowej (podobnie jak nowa płyta Omariona), w Boże Narodzenie. Pierwszym dostępnym utworem będzie „Lituation”, którego premiera zaplanowana jest (wraz ze startem pre-orderu) na 15 grudnia. Według Fabolousa jest to uliczny kawałek z nowojorskim pazurem. Cały materiał jest inspirowany latami 90-tymi.
PS Fab ostatnio dołączył do grupy Roc Nation i jest twarzą nowej kampanii reklamowej dotyczącej zimowej kolekcji odzieży.
Nowy teledysk: Teyana Taylor feat. Fabolous „Broken Hearted Girl”


Jest wtorek, więc jak wcześniej obiecała Teyana, przyszedł czas na #TeyanaTuesdays, czyli zaprezentowanie kolejnego klipu jeszcze przed premierą albumu. Oczywiście tylko jego część. W tym wypadku Teyana Taylor zaprasza nas do swojej sypialni. W utworze partneruje jej Fabolous, natomiast w tym mini-teledysku jeszcze go nie zobaczymy. Z tego, co już mieliśmy okazję zaobserwować, wydaje się, że artystka przygotowała całkiem dobry materiał. Do premiery pozostało już niewiele dni, także zapewne obejrzymy jeszcze jeden obrazek do kolejnej piosenki, a potem pozostaje wysłuchać resztę kompozycji. I ocenić album.
Nowy teledysk: Fabolous feat. Jeremih „Thim Slick”

Fabolous wydał seksowny obrazek do kawałka z ostatniego mikstejpu The Soul Tape 3. W czarno-białym klipie widzimy też Jeremiha, jako fotografa uwieczniającego jak zwykle swoim pięknościom. Gościnny udział w całym przedsięwzięciu wzięła również wokalistka z wytwórni G.O.O.D. Music, Teyana Taylor, która gra dziewczynę Faba i w nowoczesnym apartamencie pokazuje nam swoje piękne ciało. W dalszym ciągu czekamy na nowy album studyjny reprezentanta Brooklynu (premiera przełożona została na ten rok), a tymczasem zachęcam do obejrzenia wieczornej porcji pięknych kobiet ;)
Nowy mixtape: Fabolous The Soul Tape 3

Ho, ho, ho. Ten rok dla muzyki był bardzo dobry, o czym możecie się przekonać w naszych rankingach końcoworocznych. Wbrew pozorom jednak, to jeszcze nie koniec dźwiękowych niespodzianek. W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, według tradycji, Fabolous wydał kolejny mikstejp, trzecią część serii Soul Tape. Raper twierdzi, że to ostatni „element układanki”, bo jak sam powiedział: „Dajesz im trylogię i ruszasz dalej z nowym tematem”. Do słuchania jest 12 świeżych numerów, na których usłyszycie min. Jeremiha, czy stałego współpracownika Faba, Ryana Leslie. Ktoś ma coś przeciwko dobremu, nowojorskiemu hip-hopowi? Wątpimy, dlatego zachęcamy do odsłuchu i darmowego pobrania całego wydawnictwa.
PS W przyszłym roku na półkach sklepowych pojawi się nowy studyjny album Fabolousa, Loso’s Way 2: Rise to Power zawierający produkcje m.in. Pharrella, więc możemy spodziewać się hitu. Spokojnych świąt!
Nowy klip: Fabolous „We Get High”

Wszyscy dobrze wiemy czego świętem była zeszła sobota. W związku z ostatnimi okolicznościami reprezentant NY Fabolous udostępnia klip do utworu „We Get High”. Teledysk do tracku z bardzo pozytywnie przyjętnego przez krytykę mikstejpu The Soul Tape 2 ukazuje nam wiele różnych sposobów, w których Loso podpowiada nam jak porzadnie wznieść się na wyżyny. Nie namawiając do niczego, posłuchajcie i dajcie się ponieść relaksacyjnym rytmom utworu – potrafi wyluzować nawet tych, którzy nie utożsamiają się z tytułem.