Wydarzenia

mike skinner

Nowy teledysk: The Streets „The Edge of a Cliff”

The Streets, zwany także Mike’em Skinnerem z warszawskiej Stodoły, wypuścił właśnie teledysk do kawałka  „The Edge of a Cliff”, pochodzącego, oczywiście, z nadal aktualnego albumu „Everything Is Borrowed”. I jak to zwykle bywa w przypadku Skinnera, teledysk jest śmiesznie prosty, ale jednocześnie bardzo pomysłowy i oryginalny, z pobrzmiewającą gdzieś w tle ironiczną nutką. Mnie najbardziej podoba się ujęcie z podręcznikiem zatytułowanym „Profound Thougths”. Trochę tylko zęby mi pozgrzytały, a usta wypowiedziały ciche „Oh là là”, w scenach gdy Mikey i jego towarzysz piją wino ZE SZKLANKI, ale w życiu zdarzają się i gorsze tragedie. W każdym razie, gdybyście mieli ochotę na  codzienną szczyptę ironicznego humoru à la Mike Skinner, możecie śledzić jego Twittera. Oczywiście, że Skinner ma Twittera. Kto go nie ma? W dzisiejszych czasach coś, co nie jest online, po prostu nie istnieje. Tryb offline wydaje się być passé. Szkoda, miał tyle dobrych zastosowań.

Konkurs The Streets – rozwiązanie i relacja!

Foto ukradzione pożyczone stąd.

Konkurs The Streets rozstrzygnięty! Serdecznie dziękujemy za wszystkie nadesłane sprawozdania z wtorkowego koncertu supergrupy pod wodzą Mike’a Skinnera. Uwierzcie, to nie był łatwy wybór. Wszystkim wróżymy reporterską karierę w TVN 24! Niestety zwycięzca może być tylko jeden i zostaje nim Łukasz Cychowski. Jego poniższą pracę po prostu MUSICIE przeczytać. Łukasz otrzymuje od nas tę zacną przestrzeń do publikacji oraz… autograf samego Mike’a Skinnera złożony na jedynym w swoim rodzaju, unikatowym, przepięknym… świstku papieru! Ha! Mówiłam, że będą niespodzianki. Teraz czas na fanfary i gratulacje! I do lektury:

No i stało się! Po dwóch latach oczekiwań, od letniego Heineken Open’era w 2006 powrócili do nas The Streets, a właściwie trzeba by powiedzieć: Mike Skinner oraz jego zespół. Czas oczekiwań przyniósł nam niedawno wydany nowy album Mike’a „Everything is Borrowed”. I tak w końcu doczekaliśmy się wtorkowego wieczoru 4 listopada, gdzie w Stodole zabrzmiały pierwsze dźwięki The Streets.

W wypełnionym po brzegi klubie, niczym sardynki w puszcze, bądź glonojady w akwarium stanęliśmy w oczekiwaniu na gwiazdę wielkiego formatu. (więcej…)

Krok w tył: The Streets „When You Wasn’t Famous”

Krok w tył, ale tak naprawdę do przodu, bowiem coraz większymi krokami właśnie zbliżamy się do magicznej daty 4 listopada. To wtedy na scenę warszawskiej Stodoły wybiegnie/ą The Streets, a Ty możesz to zobaczyć na własne oczy dzięki wspaniałości naszej i naszych sponsorów. Dzisiaj w naszym ,,cyklu przed koncertowym” pora na przypomnienie sobie klipu do utworu When You Wasn’t Famous. Niech pozory Was nie zmylą, tu nie ma żartów. Jak śpiewa (?) sam Skinner: I used to believe what I read, so now I know that others will believe that it’s true. Czy to wystarczy za komentarz, przesłanie? Myślisz, że wiesz, że może ci się wydawać, ale naprawdę jest zupełnie, zupełnie odwrotnie. Tak tylko mówię.

Wygraj wejściówkę na The Streets + konkurs June rozstrzygnięty

the_streets031.jpg

Mike Skinner jaki jest na zdjęciach każdy widzi, ale nie każdy będzie miał okazję zobaczyć go na żywo. Taką szanse dajemy wam dzisiaj my, gdyż mamy do oddania jednoosobową wejściówkę na koncert The Streets, który odbędzie się już 4 listopada w warszawskim klubie Stodoła. Aby ja wygrać wystarczy odpowiedzieć na jedno niezbyt trudne pytanko (szczególnie nietrudne dla internatów):

Z jakiego miasta pochodzi Mike Skinner?

Spośród prawidłowych odpowiedzi wylosujemy zwycięzcę. Na wasze odpowiedzi czekamy do 30 października, tak aby w Halloween sprezentować komuś ten niezwykle upiorny bilet. Nadsyłajcie je w mailu zatytułowanym „The Streets” na adres redakcja@soulbowl.pl. Nie zapomnijcie o podaniu swoich dokładnych danych.

l_2e0fe13543b8605d2ef6c9cf20fa94be.jpg Tymczasem rozstrzygnęliśmy w dzisiejszej audycji konkurs, w którym do wygrania była płyta zespołu June. Album trafia do rąk Pawła Szpakowskiego. Serdecznie gratulujemy!

 

Krok w tył: The Streets „Prangin’ Out” & „Prangin’ Out (Remix)”

Nie wiem, czy kawałek o ,,wypraniu” (delikatnie powiedziane) jest dobrym pomysłem na poniedziałek, ale bez względu na to muszę wypełnić swój obowiązek i kontynuować nasz soul bowlowy przed koncertowy cykl, w którym w dzisiejszym odcinku w roli głównej występują właśnie The Streets. Mike i jego cienie będą do zobaczenia w pełnej krasie już za niewiele ponad miesiąc, tymczasem już dzisiaj na naszej skromnej antenie, tudzież stronie, do zobaczenia ich Prangin’ Out w wersji pierwotnej i zremiskowanej. Poniższa wersja remiksu zawiera całą bandę grime’owców różnej maści (Skepta, Wretch 32, Ghetto, Tinchy Stryder, D.E.Velopment, Bossman, Frisco). W remiksie o numerze dwa udziela się za to Pete Doherty, który jeszcze wtedy był w stanie wydać z siebie dźwięki i nie porozumiewał się z Kate Moss za pomocą tabloidów. Tak tylko mówię.

Prangin’ Out

Prangin’ Out (remix)

„Your Song” wg Eltona, Ewana i Mike’a

skinner1.jpgZapewne teraz rozpracowujecie ciągle świeże i pachnące wydawnictwo The Streets Everything Is Borrowed. I bardzo dobrze, bo trzeba jeść póki gorące. To dotyczy także spożywania dźwiękowych uczt. Natomiast ja, dzięki funkcji shuffle, tudzież random, która zrewolucjonizowała sposób słuchania muzyki w XXI wieku, wpadłam na coś, co także nie tak dawno temu wyszło z pieca The Streets. Utwór Your Song jest coverem piosenki Eltona Johna, który kilka miesięcy przed premierą nowego albumu Mikey Skinner umieścił niemal równocześnie na jubileuszowej składance Radia 1 i swoim myspace. Możliwe, że The Streets nie zagrają akurat tego kawałka podczas listopadowego koncertu w Warszawie. Trudno. Można to jednak już dzisiaj odrobić. (więcej…)

The Streets – jutro premiera ”Everything Is Borrowed”

skinner bez cienia

Jutro do sklepów trafi czwarty album Mike’a Skinnera i jego cieni, czyli The Streets. Płyta Everything Is Borrowed już przed premierą zaczęła zbierać niezwykle pozytywne recenzje. Mówi się, że po gorzkim The Hardest Way to Make an Easy Living, kiedy to mogło się wydawać, że Skinner już więcej z siebie nie wydusi, artysta zaskakuje zrównoważonym, filozoficznym podejściem do życia i eksperymentami z żywym instrumentarium. Niestety, radość, jaką przynoszą nam The Streets, może wkrótce się skończyć. Mike Skinner już zdążył oświadczyć, że podpisując kontrakt płytowy na pięć płyt, nie zamierzał nagrywać więcej niż właśnie te 5 krążków, które zmieściłyby się w zgrabnym pięciopaku. Owe finalne dzieło, wstępnie ochrzczone Computers and Blues, miałoby się ukazać nie wcześniej niż za 2 lata. Jak zapowiedział w jednym z wywiadów Skinner, byłoby to wydawnictwo futurystyczne i mroczne, inspirowane widzianą w austriackim Grazu wystawą syntezatorów oraz albumem Lou Reeda Berlin. Zobaczymy, czy zapowiedzi The Streets spełnią się, bo jak wiadomo, konsekwencja nie jest zbytnio rozpowszechnią cechą wśród artystów. Na razie zatem nie wybiegajmy zbyt daleko w przyszłość i cieszmy się dniem dzisiejszym i jutrzejszym, kiedy to oficjalną premierę ma Everything Is Borrowed.

(prawie) Nowy Teledysk: The Streets „Everything Is Borrowed”

Mała obsuwa, ale zwalmy to na Akona, dobrze? Po słodko-gorzkim albumie A Grand Don’t Come for Free, Mike Skinner pod szyldem The Streets nawraca się na bardziej pozytywne emocje, czego efektem będzie wydawnictwo Everything Is Borrowed. Widać. że Streetsy przeżuły już gorzką pigułkę, posłodziły herbatę i mogą teraz powrócić szerząc jasne idee. Dowodem na to niech będzie powyższy obrazek, ilustrujący tytułowy utwór z krążka. Historia wydaje się być z początku niemalże kryminalno-terrorystyczna, a kończy się … To jest życie. To jest dopiero dopiero dramat, który może spotkać i mnie i Ciebie, drogi czytelniku. Nie ma to jak walka z codziennością i fiskusem. Niniejszym ogłaszam, że Skinner stał się oficjalnie mędrcem XXI wieku. Przy okazji okazało się, że z biegiem lat wyrósł on także na całkiem dobrego aktora, co oczywiście nie kłóci się z jego nową misją. Może i Was osobiście nawróci, jeśli przejdziecie się na jego warszawki koncert, który odbędzie się już 4 listopada w klubie Stodoła. Goodmusic zaprasza, a soulbowl.pl błogosławi. Everything Is Borrowed trafi do sklepów już 15 września. MUSICIE sprawdzić tę wrześniową obowiązkową pozycję.

Nowy teledysk: The Streets „The Escapist”

Załatwmy to szybko. Album Everything Is Borrowedi trafi na półki sklepowe 15 września. 4 listopada The Streets zawitają do warszawskiej Stodoły. Poniżej możesz, drogi czytelniku, obejrzeć teledysk do pierwszego singla z tej płyty zatytułowanego The Escapist. Po seansie możesz ściągnąć ten utwór ZA DARMO i całkowicie LEGALNIE z oficjalnej strony tego muzycznego projektu (zawsze się zastanawiam jak traktować Skinnera i te jego cienie). Uwielbiacie czy potępiacie? Ja uwielbiam, a jeszcze bardziej zaczynam czcić ich najnowszą propozycję.

Throwback video: Kano „Nite Nite” ft. Leo The Lion & The Streets

Podobno od dłuższego już czasu nie zaliczyliśmy żadnego powrotu do przeszłości, a więc teraz wypada to nadrobić. Oto i Kano w swoim bardzo wakacyjnym przeboju sprzed trzech lat. Ładny teledysk, w którym w ładnej scenerii występują ładni ludzie, w tle gra ładna muzyka i nie ma tu ani kropelki plastiku. Jak widać można. Atmosfera stworzona na potrzeby klipu gorąco zachęca do nadmorskich spacerów i cieszenia się letnią aurą. Uszczęśliwiłoby mnie, gdyby Kano mógł przynajmniej zdjąć buty, bo te jego obucie jest szalenie nienaturalne. Ale cóż, pozostaje mi obserwować ten gwałt na piasku. Raperowi w nagraniu potowarzyszyli Leo The Lion oraz The Streets. Tego ostatniego zobaczycie wprawdzie w nieletnich, ale bardzo warszawskich klimatach już 4 listopada w Stodole. I mimo, że nie uświadczycie wtedy Kano, to już 29 września będzie można go usłyszeć na nowym albumie. Po rozstaniu z wytwórnią 679 Recordings, krążek zatytułowany 140 Grime Street ukaże się w nowym domu wydawniczym Kane’a Robinsona, BPM (Bigger Picture Music). Płyta w rok w rok? Kano nigdy dość.