nneka
Nneka we Wrocławiu – relacja z koncertu
Zawsze największy ból przy pisaniu relacji z koncertów sprawia mi rozpoczęcie. Za każdym razem zaglądam do moich poprzednich tekstów,aby z przykrością stwierdzić, że zwykle zaczynam bardzo wymijająco od jakiegoś samousprawiedliwienia jak przeproszenie czytelników za opóźnienie, czy banału jak opisu tego, co jadłem na śniadanie. I tym razem postanowiłem wpisać się w ten przykry schemat i tak mamy właśnie trzecie zdanie bez żadnego związku z koncertem. Wrocławski koncert Nneki podobnie jak zresztą krakowski i warszawski, został w pełni wyprzedany. Wedle informacji organizatorów, przy dźwiękach muzyki nigeryjskiej artystki bawiło się tego wieczoru około 900 osób, a wśród nich ja. I choć wcześniej dogłębnie przestudiowałem dyskografię wokalistki, nie miałem pojęcia czego spodziewać się na koncercie, zwłaszcza, że według relacji z odbywającej się dzień wcześniej imprezy w Krakowie, piosenkarka była wulkanem energii i bez trudu rozbujała tamtejszą publikę. Podobnie było i tutaj, i to mimo dość stonowanego początku. Nneka wyszła na scenę, dopiero po kilku minutach od rozpoczęcia pierwszych taktów „Africans”. Była ubrana w bardzo szerokie spodnie, białe sneakersy i jasną kurtkę, którą wkrótce zdjęła ukazując fioletowy T-shirt, głoszący: Africa is the future. Wystąpiła z towarzyszeniem czteroosobowego zespołu, złożonego z klawiszowca, perkusisty i dwóch gitarzystów, których zresztą w trakcie koncertu dwukrotnie przedstawiała publice.
Recenzja: Nneka „No Longer at Ease”
Muszę przyznać, że z muzyką Nneki zetknąłem się po raz pierwszy dopiero w zeszłym roku, kiedy jej drugi krążek „No Longer at Ease” wchodził na polskie półki sklepowe. Przy okazji promocji wydawnictwa wytwórnia zagrała mocną kartą nazywając Nnekę nową Lauryn Hill, Erykah Badu i Ayo w jednym. W końcu Amy Winehouse i Jazmine Sullivan też porównywano do Hill i znakomicie się sprzedały, więc czemu by nie? Choćby dlatego, że nie ma to zbyt wiele wspólnego z prawdą.
Bilety na Nnekę prawie wyprzedane
Już dziś i jutro kolejne koncerty Nneki. W związku z tym mamy dla was ważne info odnośnie biletów. Koncert w Krakowie został wyprzedany całkowicie i artystka występowała przed pełną salą. Podobnie rzecz ma się we Wrocławiu. Jeśli zaspaliście to niestety jest już za późno i nie uda wam się go dziś zobaczyć bo biletów we Wrocławiu już brak. W Warszawie czekają na was ostatnie bilety. Jeśli zdołacie je nabyć dziś zaoszczędzicie parę groszy, gdyż obecnie kosztują 79 zł, w dniu koncertu natomiast 90 zł. Spieszcie się zatem! Przypominam, że w Warszawie można je nabyć w: Bileteriach EMPiK, Ebilet (www.ebilet.pl), Shortcut Traffic-Club, Kasach Teatralnych CH Galeria Mokotów, oraz w sieci sklepów Media Markt i Saturn, sieci Eventim (www.eventim.pl) i Ticketpro (www.ticketpro.pl)
Na zachętę krótka wypowiedź naszego czytelnika maxa na temat koncertu w Krakowie:
Wlasnie wrocilem z Koncertu. Jest genialna. Kazda piosenka porywa i czeka się na jeszcze. Poza tym dobre nagłośnienie wspaniały zespół towarzyszący. No i koncert zrobiony nie w formie “sceny i krzesel” a klubowej otwartej przestrzeni, wszyscy się bawili i byli zahipnotyzowani.
Dla tych, którzy Nnekę uwielbiają ale na koncercie być nie mogą soulbowl.pl ma w zanadrzu małą niespodziankę.
Prześwietlanie Nneki part II
Przyśpieszam moje prześwietlanie, z tego względu, iż koncert tuż tuż. Jeżeli jeszcze nie posiadacie biletów na którykolwiek z jej trzech koncertów w Polce ( 2 kwietnia – Kraków, 3 kwietnia – Wrocław, 4 kwietnia – Warszawa) zapraszam jak najszybciej do zakupu, bo z tego co mi wiadomo zostało ich bardzo mało! Pierwsza część przypominajki skończyła się na pierwszym albumie ‘Victim Of Truth’. Poza utworem ‚The Uncomfortable Truth’ z tego krążka, singlami zostały jeszcze piosenki ‚Beautiful’ (2006), ‚God Of Mercy’ (2006) oraz ‚Africans’ (2007), ostatni posiada nawet klip. Rok temu Nneka wydała drugi krążek zatytułowany ‚No Longer at Ease’. Na soulbowl.pl znalazł się on na liście 25 najlepszych albumów zeszłego roku. Sama mówi, że tutaj zainspirowali ją tacy artyści jak: Gnarls Barkley, Sean Paul czy Bilal. Doborowe towarzystwo. Pierwszy singiel ‚Heartbeat’ po skoku, jak dla mnie okazał się strzałem w dziesiątkę. (więcej…)
Prześwietlanie Nneki part I
Wróciło mi się więc poodliczamy sobie trochę. Jak wszyscy wiemy, niezwykle koncertowy kwiecień, zbliża się do nas coraz szybciej. Wiosna w Polsce już prawie za oknem, prawie bo niestety ja ciągle nie mogę rozstać się z nakryciem mojej szyi, nie mówiąc już o kurtkach itp. Do dwóch odlicz! Jeden – Nneka, Dwa – Angie Stone. Rachunek jest prosty, zaczynamy od prześwietlenia Pani, która pojawi się u nas 2, 3, 4 kwietnia.
Imię – Nneka
Nazwisko – Egbuna
Data urodzin – 26 grudnia 1981
Miejsce urodzenia – Warri, Nigeria
Zawód – wokalistka soul/hip-hop/reggae, poetka.
Macie już swoje bilety na jeden z koncertów, na dwa, bądź na wszystkie trzy? Skaczcie. Jeżeli zastanawiacie się ciągle nad swoją obecnością tam, też skaczcie.
(więcej…)
Nneka w Polsce! + zmiany w cenach biletów w weekend
Niestety mój tytuł nikogo nie zdziwi, bo już od jakiegoś czasu wiadomo, że Nneka do Polski przybędzie i zagra aż 3 koncerty! Wiadomość dotyczy sprawy innej, chociaż równie ważnej. Mam nadzieje, że posiadacie już drugi album artystki “No Longer At Ease”, teraz będziecie mieli okazje skompletować swoją dyskografię. Do sklepów trafia bowiem poprzedni krążek „Victim Of Truth”, jej pierwszy, wydany w 2005 roku. Zawiera on materiał z czasów pierwotnej kariery artystki, wówczas towarzyszył jej DJ Farhota. Na odległość słychać fascynację Bobem Marleyem, Lauryn Hill czy Mos Defem. Po skoku tracklista. Po tym skoku,skaczcie do sklepów.
Ps. Macie już swój bilet? Jeśli nie to się pospieszcie bo od 2 marca ceny biletów rosną.
Ceny biletów we Wrocławiu: 57 zł, 67 zł (od 2 marca), 79 zł (w dniu koncertu)
Ceny biletów w Krakowie: 55 zł, 65 zł (od 2 marca) 75 zł (w dniu koncertu)
Ceny biletów w Warszawie: 69 zł , 79 zł (od 2 marca), 90 zł (w dniu koncertu)
Kup bilet na Nnekę !
Artystka wystąpi w naszym kraju AŻ 3 razy. 2 kwietnia zobaczyć ją będzie można w Centrum Sztuki Manggha w Krakowie, dzień później w Stefie WZ we Wrocławiu, a 4 kwietnia zaśpiewa w warszawskim klubie Palladium. Znamy ceny biletów, jak dla mnie miła niespodzianka. Są niskie!
-Ceny biletów we Wrocławiu: 57 zł, 67 zł (od 2 marca), 79 zł (w dniu koncertu).
-Ceny biletów w Krakowie: 55 zł, 65 zł (od 2 marca) 75 zł (w dniu koncertu).
-Ceny biletów w Warszawie: 69 zł , 79 zł (od 2 marca), 90 zł (w dniu koncertu).
Skaczcie, żeby dowiedzieć się gdzie je można nabyć. (więcej…)
Nneka na żywo w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie
Nneka, której sylwetkę miałam przyjemność przedstawiać na naszej stronie już dwa lata temu, przybywa do Polski. To artystka, której nie musimy wam polecać dwa razy, prawda? Ogólna miodność Nneki urzekła nas tak bardzo, że umieścilismy jej ostatni album „No Longer At Ease” w naszym zestawieniu 25 najlepszych albumów zeszłego roku. Gdyby Erykah, Lauryn i Me’Shell żyły w trójkącie, tak śpiewałaby ich adoptowana córka. – napisał wówczas stereo. Już w kwietniu będziecie mieć okazję przekonać się na żywo czy pisząc te słowa miał rację. I to aż w trzech miastach w Polsce – w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. Nikt nie ma prawa narzekać, że dojazd za daleki. Organizatorem koncertów jest jak zwykle stająca na wysokości zadania agencja Good Music Productions.
Dokładne informacje po skoku: (więcej…)
Soul Bowl w Radiu StudYo!
Po kliku dniach nieobecności (WYBACZYCIE?!) na klawiaturze nadaje emm!, która w imieniu siostry pobawi się w panienkę z okienka i zapowie, co w dzisiejszej audycji Soul Bowl, która jak zwykle zabrzmi o 18.00 w Radiu StudYo. Siostra zawsze stara się o różnorodoność i atrakcyjność soulbowlowych audycji. Nie inaczej będzie i tym razem, ponieważ w tym tygodniu o skonstruowanie specjalnej playlisty poprosiła ona Lejdi K i właśnie podpisaną wyżej emm!. Nieustraszone Lejdi K i emm!, występujące w duecie pod nazwą Lejemm!, stanęły na wysokości zadania (choć to w sumie dopiero okaże się w czasie programu…) i specjalnie dla Was wybrały zestaw świeżych i jeszcze pachnących utworów. Dzisiaj zatem Soul Bowl stawia na nowości, chociaż nie zabraknie też miejsca na ciut starsze kawałki artystów, którzy dopiero co odwiedzili nasz kraj. Wprawdzie ani Lejdi ani emm! nie będą towarzyszyć siostrze i jej koleżanko-asystentce w studiu w Łodzi, ale będą tam duchem z pomocą wybranych przez siebie utworów. Zapraszamy zatem bardzo serdecznie ! Start o 18.00. Pierwsza godzina należy do emm!, później w ruch rusza playlista Lejdi K. Sprawdźcie koniecznie, co dla Was wybrały. Może coś na zakąszeczkę? P.S. Aby wysłuchać audycji, znajdź odnośnik w prawym dolnym rogu i wciśnij pstryk! (więcej…)