stevie wonder
Dwa nowe utwory od Stevie’ego Wondera!

Jeśli szukacie pozytywów związanych z 2020 rokiem to mamy dla Was radosną informację. Stevie Wonder wypuścił dwa nowe utwory! Legendarny muzyk przerywa tym samym trwającą blisko 15 lat wydawniczą przerwę. „Where Is Our Love Song” i „Can’t Put It in The Hands of Fate” wyraźnie nawiązują do trwających w ostatnich miesiącach protestów za oceanem. W obu przypadkach Stevie’ego wspiera grono zacnych gości. W pierwszym utworze gospodarzowi asystuje Gary Clark Jr. W drugim, wśród artystów uczestniczących znaleźli się Rapsody, Cordae, Chika oraz Busta Rhymes! To nie koniec zaskoczeń. Stevie Wonder ogłosił przy okazji, że kończy współpracę z Motown i zakłada własną wytwórnię — So What The Fuss Music działające pod Republic Records. Na szczęście nie ma co panikować — artysta stwierdził, że opuszcza szeregi wytwórni, ale nie zamyka się na ewentualną współpracę w przyszłości.
Even though I have left Motown, I never leave Motown. That’s Detroit. So I’m sure that we can figure out how we can do some things at Motown. Maybe I’ll do my „Gospel Inspired by Lula” with Motown. We’ll work it out.
Wspomniane w wypowiedzi Stevie’ego Gospel Inspired by Lula to album, który miał ujrzeć światło dzienne w 2013 roku. Kto wie, może taka zmiana zaowocuje w końcu nowym krążkiem? Niecierpliwie czekamy na więcej informacji!
John Legend zapowiada świąteczny album


Ponoć wskaźnik prezentujący roczną popularność „Last Christmas” zaczyna powoli wzbijać się w górę. Nim osiągnie szczyt, minie jeszcze trochę czasu, jednak jest to jeden z pierwszych sygnałów zwiastujących nieuchronnie zbliżające się święta. Oznacza to również rozpoczęcie sezonu na wydawnictwa muzyczne osadzone w tym klimacie. Jeżeli męczą was powtarzane co roku przeboje, to niespodziankę ma dla was John Legend. Okazuje się, że jeszcze w tym miesiącu artysta wypuści projekt zatytułowany A Legendary Christmas. Na krążku usłyszymy oryginalne kompozycje oraz dobrze znane standardy, a u boku Legenda pojawią się Stevie Wonder oraz Esperanza Spalding. Producentem wykonawczym projektu jest Raphael Saadiq, a całość będziemy mogli usłyszeć już 26 października. Lista utworów pod spodem.
Spis utworów:
1. What Christmas Means to Me (feat. Stevie Wonder on harmonica)
2. Silver Bells
3. Have Yourself a Merry Little Christmas (feat. Esperanza Spalding)
4. No Place Like Home
5. Bring Me Love
6. Merry Christmas Baby / Give Love on Christmas Day
7. Christmas Time Is Here
8. Waiting for Christmas
9. Purple Snowflakes
10. The Christmas Song (Chestnuts Roasting On An Open Fire)
11. Please Come Home for Christmas
12. Wrap Me Up in Your Love
13. By Christmas Eve
14. Merry Merry Christmas
Donald Glover i Stevie Wonder na jednej scenie!


Od 2016 roku kariera Donalda Glovera nabiera nieustannego rozpędu i wszystko wskazuje na to, że artysta właśnie osiąga szczytowy poziom popularności. „This Is America” słychać wszędzie, na spekulacje na temat jego nadchodzącego albumu można natrafić na każdym portalu poświęconym muzyce, a to przecież tylko część z jego rozrywkowej działalności. Kilka dni temu Donald dostąpił niebywałego zaszczytu wystąpienia u boku Steviego Wondera. Panowie wykonali razem legendarne „Superstition”, a towarzyszyły im Kelly Rowland i Jessie J. Niestety, takie rzeczy tylko w Los Angeles, nam natomiast pozostaje tylko nacieszyć się fragmentem występu zamieszczonym na Tweeterze przez jednego z uczestników wydarzenia.
Donald Glover singing „Superstition” with Stevie Wonder last night at The Peppermint Club in L.A. Kelly Rowland, Jessie J on backup vocals. Wow. pic.twitter.com/ZhjF6O5a1w
— Marlow Stern (@MarlowNYC) 10 maja 2018
Amerigo Gazaway łączy twórczość Steviego Wondera oraz Commona


Mistrz mash upów powraca! Po bardzo udanych i znakomicie przyjętych przez słuchaczy albumach łączących twórczość takich artystów jak m.in. De La Soul i Fela Kuti (Fela Soul) czy Marvin Gaye oraz Yasiin Bey (Yasiin Gaye), za które odpowiada Amerigo Gazaway, przyszedł czas na fuzję dokonań Steviego Wondera z rymami Commona. Inspiracją do tego wydawnictwa był najprawdopodobniej gościnny udział tego pierwszego na ostatnim albumie reprezentanta Chicago i jak się za chwilę przekonacie, był to pomysł trafiony w dziesiątkę. Soulowy vibe i bujające bity były od zawsze idealnym tłem dla dokonań rapera, a produkcje na tym albumie, oparte w całości na utworach Steviego, to wysłuchanie modlitw wszystkich słuchaczy kochających klasyczne brzmienie, pełne pozytywnych dźwięków i wstawek wokalnych. Sprawdźcie zresztą sami, w jakim stopniu udało się wykorzystać olbrzymi potencjał tkwiący w tym projekcie.
Nowy utwór: Stevie Wonder feat. Ariana Grande „Faith”


Illumination Entertainment tworzy same hity kinowe jeżeli chodzi o filmy animowane. Najwidoczniej podobnie ma się sprawa ze ścieżką dźwiękową do tych filmów. „Happy” Pharrella pochodzi przecież z Minionków. Najnowszą produkcją jest Sing, której utworem promującym jest… duet Stevie Wondera z Arianą Grande! Utwór „Faith” jest pozytywny, motywuje do działania, a za jego produkcję odpowiadają Ryan Tedder oraz Benny Blanco, czyli poważne nazwiska. Dla tych którzy nie wiedzą — Ryan to nie tylko wokalista zespołu OneRepublic, ale także niezależny producent. Posłuchajcie zatem już teraz numeru, który zapewne w najbliższej przyszłości stanie się hitem!
Nowy teledysk: Common feat. Stevie Wonder „Black America Again”


Znamy już tytuł jedenastego w kolejności albumu Commona. Krążek Black America Again ukazać się ma jeszcze tej jesieni i jak wskazuje jego nazwa, będzie on bardziej niż mógł to wskazywać poprzedni singiel, zaangażowany w obecną sytuację społeczno-polityczną Stanów Zjednoczonych. Na potwierdzenie tego dostajemy kolejny numer wraz z klipem. Jest nim przejmujący utwór tytułowy, w którym wspomógł rapera prawdziwy dream team. Oprócz śpiewającego tu genialnego jak zawsze Steviego Wondera, przy produkcji udzielili się również Karriem Riggins, Robert Glasper oraz Esperanza Spalding, skrecze to dzieło J Rocka a dodatkowe wokale dograli Chuck D oraz Mc Lyte. Szykuje się naprawdę piękny krążek.
Występy na żywo podczas Billboard Music Awards


Tegoroczne rozdanie nagród muzycznych Billboard pokazało kilka ciekawych występów, ale również porażki wokalne. Swoje najnowsze krążki promowali na gali Ariana Grande, która poprawnie wykonała medley „Dangerous Woman/Into You” oraz girlsband Fifth Harmony z wykonem „Work from Home” na podobnym poziomie. Porażką wokalną okazał się tribute dla Prince’a w wykonaniu Steviego Wondera oraz… Madonny. Tak, tak, królowa popu postanowiła oddać cześć Księciu i niezbyt udolnie zmierzyć się z kawałkiem napisanym przez zmarłego artystę dla Sinéad O’Connor „Nothing Compares 2 U” oraz największym jego hitem „Purple Rain”, przy którym towarzyszył jej Stevie. Cel szczytny, ale wyszło jak wyszło.
Jednym z najjaśniejszych i najbardziej zaskakujących punktów show było wykonanie „Love on the Brain” przez Rihannę. Bardzo emocjonalne i zadziorne i… zaśpiewane na żywo. Jak się okazuje Riri potrafi śpiewać. Oczywiście nie są to wyżyny wokalne, nieczystości było mnóstwo, ale całość brzmiała bardzo przekonująco. Gdyby playback nie towarzyszył artystce podczas jej trasy Anti World Tour, to poważnie pomyślałbym nad wybraniem się na jej koncert, ale to tylko mrzonki.
Nowy teledysk: Snoop Dogg feat. Stevie Wonder „California Roll”

Przed nami trzeci klip promujący wydany tydzień temu mocno funkujący krążek Snoop Dogga. Obrazek do „California Roll” jest nie mniej efektowny niż te dwa poprzednie, przygotujcie się zatem na dużą dawkę CGI. Raper wraz z pojawiającymi się gościnnie Steviem Wonderem i Pharrellem zabierają nas do retrofuturystycznej Kalifornii, zainspirowanej Gwiezdnymi Wrotami, lub jakąkolwiek okładką z płyt klasycznej funkowej grupy Earth, Wind & Fire. A wszystko to w kolorze promieni słońca zachodzącego nad Long Beach. Działa? Działa.
Snoop Dogg angażuje Steviego Wondera do nowego singla!

Premiera Bush już za tydzień. Tymczasem Snoop prezentuje światu trzeci singiel zwiastujący album. Numer „California Roll” podobnie jak cała nadchodząca płyta został wyprodukowany przez Pharrella (którego zresztą można usłyszeć w refrenie). Uwagę przykuwa natomiast co innego — w chórkach i na harmonijce można usłyszeć tu samego Steviego Wondera. „California Roll” jest zresztą całkiem przyjemnym kompromisem między klasycznym soulowym brzmieniem wielkiego wokalisty a chilloutową pop rapową stylistyką Snoopa. Efekt końcowy nie zwala z nóg, ale jest zdecydowanie miłą muzyczną niespodzianką. Posłuchajcie sami poniżej.
Bill Withers dołączył do Rock and Roll Hall of Fame

18 kwietnia 2015 roku to był prawdziwy „Lovely Day” dla Billa Withersa. Wczoraj odbyła się kolejna edycja corocznej imprezy wprowadzania artystów do zaszczytnego grona Rock and Roll Hall of Fame. Największymi wydarzeniami tego wieczoru z pewnością było pośmiertne wyróżnienie Lou Reeda, oraz wręczenie honorowego Award of Excellence Ringo Starrowi. Naszym miskowym punktem programu była indukcja pana Billa Withersa, autora znanego chyba przez wszystkich „Ain’t No Sunshine” oraz kilku innych ikonicznych dla muzyki soul przebojów (jak i całych albumów). Osobą, która bezpośrednio uhonorowała wokalistę wyróżnieniem, był sam Stevie Wonder. Oboje panowie mieli bardzo dobre humory i podczas swoich przemów sypali z rękawów pozytywnie autoironicznymi żartami. Nie zabarkło także występu na żywo — utwory Withersa („Use Me”, „Lean on Me”) wykonane zostały przez Steviego z małą pomocą Johna Legenda. Pozostałymi uhonorowanymi wszoraj muzykami byli Patti Smith, Stevie Ray Vaughan oraz grupy Joan Jett & the Blackhearts, Grren Day i Paul Butterfield Blues Band. Wśród nominowanych, ale bez wygranej w 2015 roku znaleźli się Chic, N.W.A., The Smiths, Nine Inch Nails, Chic, Sting i Kraftwerk.