Wydarzenia

swizz beatz

Black Thought, Killer Mike, Pusha T i Swizz Beats chcą się przywitać

Black Thought dostarcza fantastyczny track z wyśmienitymi gośćmi

Raczej nie będzie odkrywczym stwierdzenie, ze ostatnimi czasy rzeczywistość wokół nas wydaje się niemiłosiernie chaotyczna. Aktywiści i socjolodzy w komentarzach powtarzają, że nasza rzeczywistość po pandemii i wybuchu #BlackLivesMatter (jeżeli nie wspieracie tego ruchu to nie wiem, co jeszcze robicie na stronie piszącej o muzyce pod którą fundamenty dosłownie stworzyli czarnoskórzy muzycy) nigdy nie będzie taka sama. To uczucie bardzo wyraźnie przejawia się na najlepszym papierku naszej rzeczywistości- muzyce hip-hopowej. Trap rap powraca do manifestacyjnych, lirycznych korzeni, zaś współczesny oldschool radykalizuje się, uderza w noty chaotyczne, organicznie pulsujące i boleśnie wręcz żywotne. Obok takich mocnych strzałów jak „Pig Feet” Terrance’a Martina i „Walking in the snow” Run the Jewels postawić teraz możemy przepełnione gorzką ironią „Good Morning”. Black Thought we współpracy ze Swizz Beatz dowożą na pełnej zbrojąc się w doskonałe gościnne zwrotki dwóch najbardziej zimnokrwistych MC ostatniej dekady, czyli Killer Mike’a i Pusha T. Ten drugi ostatni raz aż tak nokturnalnie brzmiał chyba w czasach nokautowaniu Drake’a, zaś połowa duetu Run the Jewels udowadnia że w kwestii ciętych, bezpardonowych, pyskatych wersów nie ma sobie równych, stawiając siebie na zasłużonym od dawna piedestale. W tym wszystkim nie ginie jednak gospodarz, który dalej zostaje tajną bronią boom-bapowego podziemia, serwując barsy z fantastycznymi schematami rymów. Przemocarna rzecz, którą musicie usłyszeć sami.

Nowy numer i klip od Ricka Rossa

Promocja Port of Miami 2 wchodzi w decydującą fazę. Dziesiąty album Rozaya to follow-up do jego debiutu z 2006 roku. Premiera krążka ma nastąpić już 9 sierpnia, nic więc dziwnego, że raper zaczyna wytaczać najcięższe działa. Jednym z nich jest „Gold Roses” nagrane z gościnnym udziałem Drake’a. Jeśli z rozrzewnieniem wspominacie vibe z Take Care, to ten kawałek z pewnością przypadnie Wam do gustu. Warto dodać, że to już drugi wspólny kawałek od tej dwójki w ostatnim czasie (w czerwcu Drizzy wypuścił „Money in the Grave”). Dodatkowo Ricky częstuje nas teledyskiem do wcześniejszego singla „Big Tyme”. Na nim oczywiście piękne kobiety, luksusowe łodzie i samochody, a także Swizz Beatz bujający się gdzieś w tle. Jakie będzie Port of Miami 2? Przekonamy się już w przyszłym tygodniu.

Common udaremnia napad

Kilka tygodni po premierze „HER Love”, Common udostępnia kolejny singiel. Najnowszym utworem w repertuarze chicagowskiej legendy jest klasycznie brzmiący „Hercules”, na którym pojawia się także Swizz Beatz. Utwór został opatrzony klipem, a w nim widzimy gospodarza, który sprawnie radzi sobie z rabusiami napadającymi na sklep. Do udziału w produkcji załapał się też Vince Staples, którego możemy podziwiać w roli sprzedawcy. Kawałek promuje Let Love, czyli dwunastą solówkę w dorobku rapera. Premiera krążka zaplanowana jest na 30 sierpnia, pod spodem znajdziecie również pełną listę utworów.

Spis utworów:
1. „Good Morning Love” feat. Samora Pinderhughes
2. „HER Love” feat. Daniel Caesar, Dwele
3. „Dwele’s Interlude”
4. „Hercules” feat. Swizz Beatz
5. „Fifth Story” feat. Leikeli47
6. „Forever Your Love” feat. BJ The Chicago Kid
7. „Leaders (Crib Love)” feat. A-Trak
8. „Memories of Home” feat. BJ The Chicago Kid, Samora Pinderhughes
9. „Show Me That You Love” feat. Jill Scott, Samora Pinderhughes
10. „My Fancy Free Future Love”
11. „God Is Love” feat. Leon Bridges, Jonathan McReynolds

Nowy teledysk: Lil Wayne ft. Swizz Beatz „Uproar”

Trwający od wielu lat serial pod tytułem #freeweezy dobiegł końca i od kilku tygodni fani mogą cieszyć się odsłuchem piątej części serii Tha Carter. W całym tym zamieszaniu Wayne’owi umknął fakt, że kilka lat wcześniej, przy okazji Dedication 4, zdążył już zarapować na identycznym bicie. W dodatku stwierdził wówczas, że nie przepada za tym podkładem, ale kto by się dziś tym przejmował (na pewno nie Weezy). „Uproar” stało się więc jednym z singli promujących album, a w klipie raper stara się rozkręcić swój własny taneczny challenge. Czy Drake ma się czego obawiać?

Nowy teledysk: Fabolous & Jadakiss ft. Swizz Beatz „Theme Music”

Fabolous&Jadakiss

Fabolous&Jadakiss

Dwóch weteranów nowojorskiego hip-hopu prezentuje najnowszy, trzeci już teledysk promujący ich wspólny projekt z zeszłego roku pt. Friday on Elm Street. „Theme Music”, bo taki tytuł nosi utwór, do którego powstał klip to klimatyczny, podszyty soulem numer z gościnnym udziałem byłego nadwornego producenta Ruff Ryders, Swizz Beatza. Teledysk jest pełen ujęć z toru wrotkarskiego, co przywodzi na myśl klip „DAPPER” Domo Genesisa sprzed dwóch lat. Wspólna płyta Fabolousa i Jadakissa ukazała się w listopadzie zeszłego roku. Obok gospodarzy mogliśmy usłyszeć na niej takie gwiazdy jak Future, French Montana, Yo Gotti czy Jeezy.

Nowy utwór: Swizz Beatz „Waiting On Me”

waiting-on-me

Podczas gdy 5-letni Egypt produkuje dla Kendricka Lamara, dumny tata wypuszcza nowy numer. Trochę przykro to pisać, ale singiel „Waiting On Me” to monotonna kompozycja, w której Swizz Beatz oferuje nam całe… NIC. Zero klimatu, wyświechtane frazy i naprawdę nudny podkład. Może pora przekazać pałeczkę synowi? I przy okazji też, zostawić kompozycje Alicii Keys, by ta powróciła do formy z dwóch pierwszych płyt?

„Nie szukam featuringów na siłę. Po prostu robię muzykę” — Kid Ink dla soulbowl.pl

11062376_882761175079775_238979673747348978_n

fot. Piotr Książek

Przed niedzielnym koncertem ucięliśmy sobie krótką pogawędkę z Kid Inkiem. (więcej…)

Alicia Keys jest w ciąży

alicia-swizz-baby-2

Alicia Keys z okazji czwartej rocznicy ślubu ze Swizz Beatzem podzieliła się z resztą świata wiadomością o drugiej ciąży. Z tej też okazji powstała mała sesja zdjęciowa, na której widać już rosnący na nowo brzuszek Kluczykowej. W tym roku przyszłym roku przewidywana jest premiera kolejnego krążka artystki, który pierwotnie miał mieć premierę jeszcze w 2014, pytanie czy w takim wypadku będziemy mogli się doczekać nowego wydawnictwa… Tak czy inaczej, gratulujemy i cieszymy się razem ze szczęśliwą parą!

10570160_595612303889388_234417618_n

Nowy teledysk: Angel „Us”

457339_459426140764535_600607258_o

Po znakomitym coverze „Happy” Pharrella (jeśli jeszcze nie mieliście okazji posłuchać to zapraszam tutaj), czas na coś autorskiego od Angel. Po wydaniu swojego debiutanckiego albumu About Time brytyjski piosenkarz prezentuje nam oficjalny klip do najnowszego singla „Us”, który wydany zostanie 3 lutego. Teledysk otwiera cytat Nelsona Mandeli, a słuchając utworu na pewno można doszukać się inspiracji Michaelem Jacksonem. Obecnie Angel powrócił do studia i pracuje nad swoim materiałem z nie byle jakimi postaciami, m.in. ze Swizz BeatzRodneyem „Darkchild” Jerkinsem.

Nowy utwór: Pusha T feat. Chris Brown „Sweet Serenade”

pusha-t-featuring-chris-brown-sweet-serenadeNa swój debiutancki album Pusha T każe nam czekać długo. Miejmy nadzieję, że zapowiedziana data premiery okaże się tą właściwą i już 8. października usłyszymy krążek. Póki co, aby nie trzymać fanów w niepewności, Terrence wypuszcza na światło dzienne trzeci już singiel „Sweet Serenade” i po raz kolejny udowadnia swoje zdolności do składania wersów. Chris Brown także daje niezły pokaz w refrenie do produkcji Swizz Beatza. My Name Is My Name zapowiada się naprawdę nieźle! W małym „wywiadzie” z fanami na Twitterze Pusha zdradził kilka szczegółów odnoście albumu, m.in. gościnny występ Kendricka LamaraPharrella Williamsa. A co do okładki projektu, sam nie wie jak będzie wyglądać — „wszystkim zajmuje się Kanye, ja tu tylko rapuję”. Cóż za szczerość.