terence blanchard
14. edycja Jazztopadu już od jutra we wrocławskim NFM

Od 17 do 26 listopada potrwa we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki 14. edycja Jazztopadu — jednego z najciekawszych festiwali jazzowych w Polsce. Jak zapewniają organizatorzy tegoroczny Jazztopad będzie obfitować w ważne premiery i występy znakomitych artystów — zarówno młodych, jak i już od dawna cenionych. I rzeczywiście program wygląda niesamowicie okazale.
W informacji prasowej pióra Piotra Turkiewicza czytamy: „festiwal rozpocznie się od premiery płyty Macieja Obary, który jako trzeci artysta w historii polskiego jazzu został zaproszony do współpracy przez samego Manfreda Eichera z ECM (do tej pory tego zaszczytu dostąpili tylko Tomasz Stańko i zespół Marcin Wasilewski Trio). (… ) Tego samego dnia swoje prawykonanie będzie miała kompozycja Terence’a Blancharda, inspirowana twórczością Herbiego Hancocka, który wystąpi na finał festiwalu. Utwór Terence’a Blancharda został zamówiony wspólnie przez festiwal Jazztopad, Los Angeles Philharmonic i London Jazz Festival.
Pierwszy weekend festiwalu przyniesie kolejną premierę: utwór Vijaya Iyera napisany dla Lutosławski Quartet, a także koncert zespołu, który jest jednym z ważniejszych odkryć ostatnich miesięcy – Shabaka and the Ancestors. (…) Tegoroczna edycja po raz kolejny zaprezentuje muzyczne odkrycia w ramach kontynuacji projektu Melting Pot Made in Wrocław – w koncercie udział wezmą francuski zespół Watchdog i wrocławscy improwizatorzy.
Jeden dzień będzie poświęcony składom polsko-skandynawskim. Wielu świetnych polskich jazzmanów wyjechało kilka lat temu na studia do Danii i podczas kilku lat tam spędzonych stworzyło znakomite składy, które zagrają w NFM. W ramach współpracy Jazztopadu z Vancouver International Jazz Festival zaprezentuje się kolektyw Pugs & Crows, a kolejna premierowa kompozycja zabrzmi podczas koncertu duetu Kris Davis i Benoît Delbecqa. Po raz pierwszy w Polsce wystąpi kwartet wybitnej wiolonczelistki z Chicago Tomeki Reid. W składzie tego zespołu występuje m.in. jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci sceny nowojorskiej — gitarzystka Mary Halverson. Zajrzymy także do Bułgarii, w której zdecydowanie najciekawszym wykonawcą sceny etnoimprowizowanej jest obecnie Theodosii Spassov, który wystąpi ze swoim recitalem.
Gwiazdami festiwalu będą Charles Lloyd, który powróci do Wrocławia z kolejną ważną premierą, tym razem z udziałem zespołów Narodowego Forum Muzyki, oraz Herbie Hancock, który zagra dla nas po raz pierwszy”.
Pełen program i bilety na stronie internetowej Narodowego Forum Muzyki.
Nowy utwór: Kandace Springs feat. Terence Blanchard „Soul Eyes”


Jeśli śledzicie nasz cykl Press Play to być może pamiętacie, że swego czasu opisałem w nim rewelacyjną czterokawałkową epkę, którą Kandace Springs wydała nakładem Blue Note Records. Teraz ta świetna wokalistka szykuje się do wypuszczenia debiutanckiego albumu. Soul Eyes ukaże się również w Blue Note już 24 czerwca w Ameryce, a na całym świecie 1 lipca. Właśnie wyszedł tytułowy numer z tego krążka, w którym gościnnie udziela się nie byle kto bo sam Terence Blanchard. To cover jazzowego klasyka, bardzo zmysłowa ballada, do której wystarczy zaparzyć dobrą kawę lub herbatę i odpłynąć… Na dole do obejrzenia również wersja live nagrana w ramach cyklu One Mic, One Take. Jaram się mocno i bardzo, ale to bardzo czekam. Tak swoją drogą, sprawdźcie 36 Seasons Ghostface Killah bo tam Kandace zalicza swój oficjalny debiut w dwóch numerach, w tym świetnym singlowym „Love Don’t Live Here No More”.
Radiostatik na dwóch koncertach w Polsce


Jeżeli robicie już koncertowe plany na kwiecień, to warto uwzględnić w nich sobie koncert Radiostatik. Za tą nazwą, o której mogliście jak dotąd nie słyszeć, ukrywa się neosoulowy zespół, którego liderem jest Michał Wróblewski, polski pianista jazzowy i kompozytor. W ubiegłym roku założył on wraz z kilkoma zdolnymi muzykami z Nowego Jorku, wyżej wspomniany projekt, z którym za pomocą starych analogowych metod, zarejestrowali album Lucid Dreams. Nad całością nagrań, które odbywały się w legendarnym MSR Studios na Manhattanie, czuwał nie byle kto, bo sam Russell Elevado. Człowiek ten na koncie ma już współpracę z Alicią Keys, Royem Hargroovem, Erykah Badu czy The Roots, a jakby tego było mało, to swój nie mały wkład miał on również w genialne Voodoo D’Angelo, za co przytulił nawet nagrodę Grammy. Kolejnym, tym razem wielokrotnie nagradzanym tą statuetką, gościem na albumie jest znakomity trębacz Terence Blanchard. Oprócz wielu świetnych nagrań i koncertów, znany jest również ze współpracy ze Spikem Lee, do którego filmów już kilkakrotnie komponował muzykę (Malcolm X, 25. godzina, Plan doskonały). Wokalnie na krążku, który sprawdzić możecie TUTAJ, udziela się Andre Washington, a w jednym utworze i na koncertach (również tych zaplanowanych u nas) wspiera go prawdziwy wulkan energii, czyli znany już doskonale w naszym kraju raper Raashan Ahmad. Zespół pojawi się już 26 kwietnia w białostockiej Kawiarni Muzyczna FAMA, a 28 kwietnia zagrają w łódzkim klubie Wytwórnia. Nie przegapcie, bo może to być naprawdę wyjątkowe przeżycie!