zapowiedź
Jazzująco: Tim Berne’s Snakeoil Shadow Man

30 września pewnie macie już zaznaczony w swoich kalendarzach grubą czerwoną kreską. Na wtedy drugą część The 20/20 Experience zapowiedział przecież Justin Timberlake. Ale to bezwzględnie nie jedyna ciekawa płytowa premiera tego dnia. Z zupełnie innej miski, także tego dnia nowym albumem zaszczyci nas amerykański saksofonista jazzowy Tim Berne wraz z gronem współpracowników określonych jako Snakeoil, zapewne po ostatnim krążku Berne’a, który nosił właśnie taki tytuł. Zbliża się jesień, czas na odrobinę starej dobrej awangardy. Na płycie Shadow Man znajdzie się 6 kompozycji, które grupa od pewnego czasu wykonuje zresztą na koncertach, a całość wyda jedyne w swoim rodzaju ECM Records. Poniżej kończący album utwór „Cornered (Duck)” w koncertowym wykonaniu z maja tego roku.
I naturalnie tracklista:
1. „Son of Not So Sure”
2. „Static”
3. „Psalm”
4. „OC / DC”
5. „Socket”
6. „Cornered (Duck)”
Zwiastun The Electric Lady Janelle Monáe

The Electric Lady od wczoraj w całości do odsłuchu i od wczoraj to muzyczny temat numer jeden. Nie ma się co dziwić, że sama muzyka zdecydowanie przyćmiła inną informację z obozu piosenkarki, a mianowicie zwiastun płyty. Krótki film zatytułowany Ministry of Droids po raz kolejny wprowadza nas w arkany tej samej historii Cindi Mayweather, bohaterki wszystkich wydawnictw Monáe. Nie robi jednak takiego wrażenia jak malownicza zapowiedź The ArchAndroid sprzed trzech lat i chyba przede wszystkim jest co najmniej o kilka dni spóźniony. Jeśli jaracie się nową Janelle, nie zaszkodzi jednak rzucić okiem.
Nowy utwór: The Dirtbombs „Crazy for You”

Moi ulubieni reinterpretatorzy soulowych klasyków wracają z nowym krążkiem. Tym razem garażowa ekipa z Detroit postanowiła jednak zaprezentować w 100% oryginalny materiał, choć oczywiście w charakterystycznym dla nich bluesowo-punkowym stylu z nutą garażowego rocka z lat 60. Album zatytułowany adekwatnie do epoki Ooey Gooey Chewy Ka-Blooey! ukaże się 17 września nakładem In the Red Records i będzie zawierał 10 kompozycji. Pierwszą z nich, bubblegum-popowe „Crazy for You” można już odsłuchać na soundcloudzie.
Nowy teledysk: Electric Wire Hustle „#BlackWater”

Pamiętacie Electric Wire Hustle? W 2009 roku debiutancki krążek Every Waking Hour tej nowozelandzkiej grupy trafił do pierwszej dziesiątki naszego rankingu najlepszych płyt roku. Ostatnio dali o sobie trochę zapomnieć, ale teraz wracają i miejmy nadzieję, że wkrótce ich drugi krążek BlackWater/Love Can Prevail, który jak dotąd nie ma jeszcze daty wydania, ani dystrybutora, ujrzy światło dzienne. Póki co musimy zadowolić się wypuszczonym do sieci kilka dni temu klipem przedstawiającym Electric Wire Hustle wykonujących na żywo nowy, połowicznie tytułowy numer „#BlackWater”. To, podobnie jak wcześniej solidna porcja eklektycznego neo-soulu osadzonego na dusznym bluesowo-jazzowym fundamencie, zupełnie tym samym, który pobudował legendarne VooDoo D’Angelo. Po tej rekomendacji, nie macie wyjścia, musicie posłuchać.
Zapowiedź płyty: Ariana Grande Yours Truly

Już od jakiegoś czasu chciałem napisać coś o Arianie Grande, która jest najlepszym przykładem na to, że nie zawsze nastolatki upatrują swoich idoli tam, gdzie nie powinny. Zaledwie 20-letnia Ariana Grande porównywana jest do Marii Carey czy Whitney Houston i faktycznie coś jest na rzeczy, bo jej kawałki brzmią jak R&B sprzed dwudziestu laty i aż dziw bierze — osiągają przy tym rzeczywiste sukcesy w mainstreamie, choć może nie tak spektakularne jak Whitney czy Mariah na początku swoich karier. Pierwszy singiel Ariany „The Way” z Makiem Millerem, o którym mogliście słyszeć, trafił do dziesiątki na amerykańskim Hot 100, a kolejny „Baby I” będący czymś w rodzaju wehikułu czasu i nowego muzycznego wcielenia vintage’owej Marii — uplasował się ostatnio odrobinę niżej na lokacie #21.
I w zasadzie to właśnie „Baby I” jest jak dotąd tym z momentów w karierze młodej piosenkarki, któremu należałoby się przyjrzeć bliżej. Bo kto teraz tak nagrywa i przy tym trafia na czołowe lokaty list przebojów? „Baby I” to idealny kawałek na lato — słodki, wysmakowany, w starym stylu. Ale na horyzoncie widać już kolejny, wcale nie gorszy numer, nagrany wspólnie z Big Seanem, „Right There”, który, o ile się nie mylę, można od dzisiaj znaleźć na iTunes.
Jeśli tak dalej pójdzie i wszystkie z 12 utworów na zapowiadanym na 3 września, debiutanckim Yours Truly będą na tym poziomie, co trzy dotychczasowe single, to Ariana Grande bez problemu wygra miejsce wśród najlepszych tegorocznych płyt, gdzieś między My Bloody Valentine a Kyary Pamyu Pamyu. Ale czemu się tu dziwić skoro wśród producentów płyty znaleźli się Harmony Samuels i legendarny Babyface? Poniżej, w celu zaostrzenia apetytów, jeszcze tylko tracklista płyty, a my obiecujemy informować co dalej słychać u Ariany.
1. „Honeymoon Avenue”
2. „Baby I”
3. „Right There” (featuring Big Sean)”
4. „Tattooed Heart”
5. „Lovin’ It”
6. „Piano”
7. „Daydreamin'”
8. „The Way” (featuring Mac Miller)”
9. „You’ll Never Know”
10. „Almost Is Never Enough” (with Nathan Sykes)
11. „Popular Song” (with MIKA)
12. „Better Left Unsaid”
Maxwell zapowiada nowy album i epkę z Alicią Keys

Pewnie nikt już nie pamięta, ale Maxwell w 2009 zapowiedział pierwotnie, że trylogia BlackSummers’Night ukaże się w przeciągu roku. Cóż, od pierwszej części płyty miną jutro równo cztery lata, a poza fragmentem utworu „Gods” w styczniu tego roku, o Maxwellu nic nie słychać. Ale już niedługo. Wokalista zapowiedział ostatnio, że następca BLACK, czyli SUMMERS’ (albo blackSUMMERS’night) trafi do sklepów pod koniec lata.
Album jest właściwie o ostatnim dniu lata, więc stwierdziłem, że to dobry pomysł, żeby wydać go właśnie w tym okresie. Płyta ma słodko-gorzki posmak, ale nie lubię, gdy rzeczy są zbyt radosne. To ten moment, kiedy wraca się do szkoły, lato się kończy, więc chce się wykorzystać ten tydzień jak najlepiej. To mniej więcej esencja tego krążka.
Poza tym Maxwell pracuje wraz z Alicią Keys nad wspólną epką w stylu duetów Marvina Gaye’a i Tammi Terrell. Para nagrała już wspólnie jeden utwór — „Fire We Make” na ubiegłoroczny album wokalistki Girl on Fire oraz wyruszyła wspólnie w trasę po USA. Muzycy podobno dogadują się znakomicie i stąd pomysł na epkę. Nad projektem czuwa mąż piosenkarki — producent Swizz Beatz.
Wszystkie te informacje brzmią rewelacyjnie. Miejmy nadzieję, że będzie nam dane jeszcze w tym roku poznać rezultaty. Bo z Maxwellem nigdy nic nie wiadomo.
Nowy teledysk: Mayer Hawthorne „Her Favorite Song”

Psy niczym ludzie w nowym, równie poważnym co humorystycznym teledysku Mayera Hawthorne’a. Trzeba przyznać, że obraz, dzięki stonowanym zdjęciom i odpowiedniej dynamice, świetnie współgra z przyjemnym groove’m piosenki. To niewątpliwie bardzo udana propozycja od Hawthorne’a. Tylko gdzie jest Jessie Ware? W każdym razie z dnia na dzień jesteśmy coraz bliżej premiery trzeciego studyjnego krążka wokalisty Where Does This Door Go?, który ukaże się 16 lipca.
Daft Punk zapowiadają remiks „Get Lucky” fragmentem teledysku

Czy tylko jak nie rozumiem o co właściwie chodzi, że bijące rekordy popularności „Get Lucky” jak dotąd nie doczekało się teledysku? I to nawet pomimo tego, że zwiastun utworu w SNL, zanim jeszcze usłyszeliśmy go w całości zawierał obszerne sceny Daft Punk z Pharrellem i Nilem Rodgersem wykonującymi kawałek? Miejmy nadzieję, że ten nieuzasadniony niczym brak zostanie wkrótce naprawiony wraz z premierą oficjalnego remiksu „Get Lucky”, który, wraz ze znanymi już wersjami: radiową i albumową, ukaże się na winylowej epce 16 lipca. Pozostaje nam cierpliwie czekać i liczyć, że już wkrótce teledysk stanie się faktem. Póki co zobaczcie ponad czterdziestosekundowy zwiastu.
Edycja: Wspomnianego, jak się okazuje, ponad 10-minutowego remiksu „Get Lucky” można posłuchać już teraz na Spotify.
Nietypowy trailer Yeezusa

W stylu American Psycho. Promocja nowego albumu Westa jest bardzo przemyślana i na pewnym poziomie wymyka się schematom. Tak też jest z krótkim filmem reklamującym Yeezusa. W weekend wideo było wyświetlane w różnych miejscach na całym świecie, a kilka godzin temu trafiło do sieci. W zwiastunie występują Scott Disick i Jonathan Cheban, którzy odgrywają kolejno — role Christiana Bale’a i Jareda Leto z American Psycho. Yeezus ma swoją premierę dziś.
Nowy utwór: M.I.A. „Bring the Noize”

Pamiętacie jak w zeszłym miesiącu M.I.A. miała wydać nowy album? A może to było dwa miesiące tematu? W każdym razie tak dawno, że to już kompletnie bez znaczenia. Matangi bez słowa uprzedzenia przeniesiono na jesień, o czym dowiadujemy się przy okazji nowego singla piosenkarki „Bring the Noize” (Public Enemy, anyone?). Utwór jest chory, szalony, cierpi na ciężką i przewlekłą odmianę ADHD, co w przypadku repertuaru M.I.A. jest jak najbardziej na plus. Przywodzi na myśl trochę numery z jej debiutanckiego krążka (to jakby „Bucky Done Gun” na speedzie) — wraca magia i energia, której brakowało na MAYA. Cóż, przy takiej zapowiedzi muzycznej pozostaje nam jedynie cierpliwie czekać i liczyć na świetną płytę.