
„Everything’s Beautiful” to już trzeci singiel z nadchodzącej wielkimi krokami płyty Roberta Glaspera będącej hołdem dla mistrza Milesa. Wcześniej ukazały się „Ghetto Walkin” z gościnnym udziałem Bilala i „Violets”, w którym udzielają się Phonte na wokalu i 9th Wonder na produkcji. Teraz dostajemy wyjątkowego cukierka. Żeby było ciekawiej, wyjątkowo funkowego. Gościnnie Ledisi pokazuje, jak pięknie potrafi się wydrzeć i na pewno to co zrobiła na przykład na Turn Me Loose nie jest przypadkowe. Do tego na gitarze gra sam John Scofield, mający kiedyś przecież okazję grać z Milesem. Jedyne co numer ma wspólnego z legendarnym trębaczem to jego samplowany wokal z sesji nagraniowych do Jack Johnson. Cud, miód i orzeszki. Czekam na całość!
Komentarze