Wydarzenia

#FridayRoundup: Toro y Moi, 21 Savage, DJ Shadow, Twista i inni

Data: 7 lipca 2017 Autor: Komentarzy:

Tym razem nie ma może tak spektakularnych premier, jak zeszłotygodniowy album Jaya-Z, co nie znaczy, że nie będzie czego słuchać. Mamy świeże albumy od weterana hip-hopu, nowych twarzy tego gatunku oraz jego bardziej podziemnego oblicza. Fani innych klimatów znajdą natomiast nowości z działki R&B, Synth-popowe jazdy oraz szczyptę abstrakcyjnych instrumentali. Zaczynamy!


Boo Boo

Toro y Moi

Carpark Records

Po dwóch inspirowanych stylistyką lat 80. singlach Chaz Bundick błyskawicznie prezentuje już piąty longplay wydany po aliasem Toro y Moi. Wśród inspiracji stojącymi za nowym krążkiem artysta wymienia m.in. Travisa Scotta, Daft Punk, Franka Oceana czy Oneohtrix Point Never. Zasadne pytanie — jak przełożyły się one na wciąż przecież chillwave’owe, choć przybierające rozmaite formy brzmienie muzyka. Jest tylko jedno rozwiązanie — posłuchać, a wydaje się, że nie ma lepszej pory na wydanie niezobowiązującej synthpopowej płyty niż skąpany w słońcu początek lipca. — Kurtek


ISSA

21 Savage

Slaughter Gang

Co oznacza tytuł debiutanckiego krążka rapera z Atlanty? Issa to wyrażenie, które padło z ust 21 Savage’a podczas jednego z wywiadów i od razu stało się jego znakiem rozpoznawczym. Swego czasu zapowiadany był również utwór o tej samej nazwie, na którym u boku gospodarza udzielić się mieli Drake i Young Thug. Niestety skończyło się na krążących po Internecie fragmentach. Teraz 21 wraca po stosunkowo mało aktywnym początku roku. Czego spodziewać się po tym projekcie? Od momentu ubiegłotygodniowej zapowiedzi nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących płyty. Można więc zgadywać, że wśród gości pojawi się jedna z wyżej wymienionych ksywek, a za produkcje odpowiedzialni będą Metro Boomin czy Southside. Ale kto wie, może brak promocji to przemyślany ruch ze strony wytwórni, a zawartość albumu okaże się dla wszystkich dużym zaskoczeniem? — Mateusz


RaloLaFlare

Gucci Mane & Ralo

Famerica Records

Kolejny miesiąc, kolejny projekt Gucci Mane’a. Można zaryzykować stwierdzenie, że weteran z Zone 6 współpracował już ze wszystkimi ksywkami z Atlanty. Od Young Thuga, 2 Chainza i Future’a, po Shawty Lo, Rich Homie Quana, czy wybuchowe trio Migos. Teraz przyszedł czas na Ralo — 22-letniego eksdilera i najnowszy nabytek labelu Guwopa, 1017 Eskimo Records. Jeśli nie znacie jeszcze Ralo, warto wiedzieć, że dorobił się już kilku mixtejpów, współpracował z Futurem, Lil Uzi Vertem, czy Shy Glizzym, oraz jest zaprzyjaźniony z przerzedzonym składem spod znaku Cash Money. Chociaż  sam raper absolutnie nie wyróżnia się spośród setek podobnych artystów z ATL, myślę, że warto zaufać Gucciemu, który jest specjalistą w odkrywaniu młodych talentów i dać szansę tej kolaboracji. W ostateczności, zawsze jest nadzieja, że otrzymamy kilka mocnych utworów produkcji Zaytovena, Mike’a Will Made It, lub Metro Boomina. Podsumowując, nie ma czym się ekscytować — Adrian


Girl Disrupted

Sevyn Streeter

Atlantic Records

Po debiutanckim singlu z 2012 roku, platynowym przeboju „It Won’t Stop” z Chrisem Brownem rok później i kilkunastu mniej lub bardziej trafionych, ale ostatecznie niezbyt dobrze przyjętych komercyjnie nagraniach, wydawało się, że Sevyn Streeter nigdy nie wyda pierwszego longplaya. Kiedy emocje opadły, a światła reflektorów przygasły, piosenkarka zdecydowała się jednak na ten krok. Z jej singlowego dorobku wśród 13 utworów na Girl Disrupted znajdziemy „My Love for You”, „Before I Do” i „Fallen”. Wśród gości pojawiają się m.in. Jeremih, Ty Dolla $ign i August Alsina, a za produkcję dwóch numerów odpowiedzialny jest SOPHIE. Przyznajcie, że mimo karygodnego opóźnienia tej premiery, brzmi całkiem intrygująco. — Kurtek


The Mountain Has Fallen EP

DJ Shadow

Mass Appeal Records

The Mountain Has Fallen EP to swoisty suplement do wydanego w ubiegłym roku albumu The Mountain Will Fall. Znajdziemy tu cztery utwory, wśród których znalazła się znana już od jakiegoś czasu niespodziewana kolaboracja z Nasem, równie zaskakujący duet z Danny Brownem, oraz dwa instrumentalne utwory. Warto dodać, że w zamykającym całość utworze „Corriddors”, wspomógł Shadowa nagrodzony Oscarem, kompozytor Steven Price. Zapowiada się więc kolejne solidne wydawnictwo od coraz bardziej eksperymentującego mistrza coraz mniej klimatycznej produkcji. — efdote


Dopp Hopp

The Doppelgangaz

Groggy Pack Entertainment LLC

Nomadzi wracają! Odnoszę wrażenie, że mimo uznania krytyków i fanów duet wciąż stoi gdzieś z boku sceny. Być może to jest receptą wysokiego poziomu ich kolejnych płyt. Nie oglądają się za bardzo na obowiązujące trendy, po prostu konsekwentnie robią swoje, a przy tym cały czas tworzą coś ciekawego. Ich przydymione, pachnące oldskulowym klimatem numery zawsze trzymały wysoki poziom, więc można mieć nadzieję, że i tym razem będzie dobrze. — Dill


Crook Country

Twista

GMG Entertainment / EMPIRE

Prawdziwa legenda Chicago, czyli znany ze swoich szybkich nawijek raper Twista powraca ze swoim dziesiątym studyjnym albumem. Jak sam przyznaje, wydał go głównie z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest oczywiście miłość do muzyki, która u tego weterana jest wciąż aktywna. Kolejnym powodem była chęć pozostania w grze i przypomnienie się słuchaczom po trzyletnej przerwie od ostatniego krążka. Wśród gości oraz producentów nie znajdziemy wielkich nazwisk, wspomogli go bowiem Jeremih, Vic Spencer, Blac Youngsta, Supa Bwe, Cap1, The Boy Illinois oraz Bodi Dedder, co wcale nie wyklucza tego albumu z grona z ciekawszych premier tego tygodnia. — efdote


Fly Philosophy Ep

Pep Love

Hieroglyphics Imperium

Członkowie legendarnego kalifornijskiego zespołu Hieroglyphics co jakiś czas dostarczają nam swoje solowe nagrania, ale o płycie całego zespołu jak na razie nie słychać nic, a szkoda. Najnowszym materiałem z obozu Hiero miał być album, który Pep Love oraz Opio nagrali pod nazwą First Flight. Niespodziewanie jednak swoją solową epką zaatakował nas pierwszy z nich. Sześć nowych utworów od najlepszego mc z ekipy z pewnością zadowolą wszystkich fanów podziemnego hip-hopu z zachodniego wybrzeża. — efdote


Komentarze

komentarzy