adrian younge
Nowy album: Adrian Younge Adrian Younge: Presents Voices of Gemma


Adrian Younge nie jest mistrzem promocji, dlatego można było nie zauważyć, że przed The Midnught Hour, albumem z Alim Shaheedem Muhammadem, nieco wcześniej cichaczem wypuścił inny projekt. Krążek zatytułowany Adrian Younge Presents: Voices of Gemma to wydawnictwo, w którym na wokalach udzielają się śpiewaczka operowa Brooke DeRosa i jazzowa wokalistka Rebecca Englehart. W sumie 10 kawałków i 8 instrumentali. Takie połączenie może brzmieć naprawdę ciekawie. Muzyka Younge’a znana jest z tego, że coraz częściej ją samplują, więc pewnie i w tym przypadku będzie można się spodziewać podobnych zabiegów ze strony różnych producentów.
#FridayRoundup: Kids See Ghosts, Jorja Smith, Kadhja Bonet i inni

To prawdopodobnie jeden z ostatnich, tak dużych wysypów premier płytowych przed końcem sezonu wydawniczego. Wśród nich mamy zarówno kilka rzeczy od weteranów sceny, jak i propozycje od nowych twarzy. Zapraszamy do odsłuchu!
Kids See Ghosts
Kids See Ghosts
G.O.O.D. Music
Czy w dobrej, czy w złej formie, Kanye zawładnął przełomem maja i czerwca. Kids See Ghosts to trzeci z rzędu album jego produkcji w tym roku. Tym razem jednak, zamiast płyty solowej raper postanowił zaprezentować duet ze swoim protegowanym, Kid Cudim. Współpraca tych dwóch wizjonerów muzyki hip-hop od wielu lat stanowiła wielkie marzenie fanów na całym świecie, i dopiero mentalne załamanie i lawina problemów, jakie spadły na Ye sprawiły, że w końcu zamknął się w studiu, by nagrać ten projekt. Analogicznie do poprzednich wydawnictw, Kids See Ghosts to 7 premierowych propozycji, których produkcję wsparły takie osobistości jak Andre 3000 czy Dot da Genius (oboje mocno powiązani z karierą Kid Cudiego). Przedsmak brzmienia tego naprędce sformowanego duetu dał już utwór „Ghost Town” z wydanego w zeszłym tygodniu Ye. To co wydaje się najbardziej interesujące w tym zaskakującym przedsięwzięciu, to fakt, że obaj artyści swoje najlepsze lata na scenie mają za sobą i znajdują się w trudnym momencie swoich karier. Efekt tego eksperymentu na pewno będzie bardzo nietuzinkowy i chociażby dlatego płyta ta zasługuje na uważny odsłuch — Adrian
Lost & Found
Jorja Smith
FAMM
Aktualnie, Jorja Smith może cieszyć się pozycją, którą idealnie opisuje określenie „rising star”. Ostatnie dwa lata były dla wokalistki przełomowe. Tak bardzo, że chociaż jej nazwisko jest jednym z powszechniejszych w krajach anglojęzycznych, trudno pomylić ją z inną panią Smith. Project 11, własne „Interlude” na More life Drake’a czy gościnka na soundtracku do Black Panther u boku Kendricka. Wdzięk, urok, piękny głos, charakterystyczna stylówka… brakowało tylko długogrającego debiutu. Wreszcie, pierwsze LP Jorji, Lost & Found, z pewnością nie zawiedzie fanów wokalistki. Płyta składa się z dwunastu kawałków, w tym znane już wcześniej „Blue Lights”, „Teenage Fantasy” czy świetne „Where Did I Go?”. Co ciekawe, na albumie nie ma featuringów, nawet utwór ze Stromzym ostatecznie nie znalazł się na krążku. Jorja, uzasadnia to chęcią nagrania osobistej płyty, która w założeniu miała być zbiorem jej refleksji na temat ważnych dla niej wydarzeń z ostatnich czterech lat. Główną tematyką Lost & Found jest szeroko rozumiana miłość. Nic tylko słuchać i podziwiać! —Polazofia
Childqueen
Kadhja Bonet
Fat Possum REcords
Kadhja Bonet, autorka kosmicznego debiutanckiego krążka The Visitor z 2015 roku, wydała właśnie drugi album! Jeśli jesteście miłośnikami afrofuturyzmu, muzyki kameralnej i klasycznego psychodelicznego soulu, koniecznie powinniście sięgnąć po tę pozycję. Brzmienie nowego wydawnictwa jest nawet bardziej smoothsoulowe niż w przypadku debiutu, ale wcale nie mniej progresywne. Bonet wie, jak skutecznie połączyć pozornie odległe od siebie muzyczne światy w dojrzałe, autorskie dźwiękowe uniwersum. Jak gdyby tego było mało piosenkarka napisała, wyprodukowała i zmiksowała krążek sama — grała też na większości instrumentów od fletów, przez smyczki, gitary, trąbki, bębny, aż po dzwonki. Kosmos! — Kurtek
soil
serpentwithfeet
Secretly Canadian
Karierę Serpentwithfeet śledzimy uważniej od czasu nieco rozwodnionej, ale intrygującej epki Blisters z 2016 roku. Dziś rzeczy nabierają dla muzyka nowej mocy, bo oficyna Secretly Canadian właśnie wydała jego debiutancki longplay Soil zawierający 11 utworów wyprodukowanych m.in. przez Paula Epwortha, Katie Gately i Clams Casino oraz oczywiście samego wokalistę. To absolutny must listen dla miłośników Mosesa Sumneya, Benjamina Clementine’a, a także nowej fali queerowego soulu. — Kurtek
The Midnight Hour
Adrian Younge and Ali Shaheed Muhammad
Linear Labs
Ali Shaheed Muhammad i Adrian Younge nagrali wspólny album. Można powiedzieć, że było to tylko kwestią czasu. Ich współpraca zaczęła się na produkowanym przez Younge’a krążku Souls of Mischief, potem była ścieżka dźwiękowa do Luke’a Cage’a i teraz mamy The Mifnight Hour. Na płycie roi się od gościnnych występów, że wspomnę tylko o takich znakomitościach jak Raphael Saadiq, Bilal czy Marsha Ambrosius. Całościowo materiał zawiera aż dwadzieścia numerów. Nie muszę chyba pisać, że to może być jedna z najciekawszych płyt tego roku. — Dill
Superfly Original Motion Picture Soundtrack
Różni wykonawcy
Motion Picture Artwok
Wchodzące wkrótce na ekrany kin Superfly to remake klasycznego filmu z lat 70. o tym samym tytule. Oryginalny soundtrack, stworzony przez Curtisa Mayfielda, zyskał status legendarnego, i po latach pozostaje najlepszym elementem tej produkcji. Nic więc dziwnego, że stojący za kamerą Director X, postanowił skupić sporo uwagi właśnie na ścieżce dźwiękowej. Na obsadzonej gwiazdami płycie, usłyszymy przede wszystkim rapowe kolaboracje. Producentem wykonawczym jest Future, a poza nim pojawią się jeszcze Lil Wayne, Young Thug, 21 Savage, Partynextdoor, Miguel, Khalid i wielu innych. —Mateusz
Good Man
Ne-Yo
Motown Records
Pamiętacie tego pana? Ne-Yo umarł co prawda komercyjnie, ale wszystko wskazuje na to, że na siódmej studyjnej płycie Good Man próbuje uratować resztki swojej songwriterskiej godności skutecznie zdeptane najpierw na R.E.D. w 2012 roku, a trzy lata później także na Non-Fiction. Czy rehabilitacja przebiegła pomyślnie i czy w ogóle się odbyła? Tym razem werdykt pozostawiamy wam. — Kurtek
Pełną plejlistę z tegorocznymi okołosoulowymi premierami znajdziecie poniżej. Tam też usłyszycie nawet więcej tegotygodniowych wydawnictw. Tym tygodniu dodatkowo Rachel Foxx, Emaé, Lykke Li, Baba Stiltz, Jimi Tenor, Leah Smith, Fetty Wap, Lily Allen i JRome. Słowem: dzieje się!
Ali Shaheed Muhammad i Adrian Younge udostępniają kolejne utwory ze wspólnej płyty


Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że Ali Shaheed Muhammad i Adrian Younge wypuszczą album jako The Midnight Hour. Album pod tym samym tytułem ukaże się już 8 czerwca. Usłyszeliśmy już rewelacyjny singiel „Questions”, a teraz możemy się delektować następnymi numerami promującymi wydawnictwo. Pierwszym z nich jest remiks klasycznego utworu Luthera Vandrossa „So Amazing”. Adrian Younge powiedział:
Jesteśmy wielkimi fanami twórczości Luthera Vandrossa. Nasz podziw dla jego muzyki został wspomniany w jednej z rozmów, co pchnęło Sony Legacy do tego aby zaprosić nas do rozmów z właścicielami praw do utworów Luthera. Rozmawialiśmy o wielu sprawach i zadano nam pytanie, jeśli ktoś mógłby zreinterpretować twórczość Luthera Vandrossa w 2018 roku, jak by ona brzmiała?”
Nie da się ukryć, że świetnie się tego słucha. Drugim kawałkiem jest „Black Beacon”, które swoim brzmieniem przywodzi na myśl klasyczne filmy z gatunku blaxploitation. Doskonała i mocno wkręcająca się kompozycja. Obydwa utwory utwory do sprawdzenia poniżej.
Ali Shaheed Muhammad i Adrian Younge szykują naładowany gościnnymi udziałami album


Takie newsy bardzo lubimy! Okazuje się, że związany niegdyś z A Tribe Called Quest Ali Shaheed Muhammad i Adrian Younge szykują wspólną płytę jako The Midnight Hour. To, że panowie współpracują ze sobą nowością nie jest, bo byli chociażby odpowiedzialni za stworzenie ścieżki dźwiękowej do Luke’a Cage’a, a zalążki wspólnej działalności były już widoczne na albumie Souls of Mischief, produkowanym przez Younge’a. Na nowym projekcie znajdziemy gościnne udziały między innymi Raphaela Saadiqa i Cee-Lo Greena ale też, Bilala, Marshy Ambrosius, Questlove’a, Keyona Harrolda, No I.D., Jamesa Poysera i innych. Pełna tracklista poniżej. Już teraz można sprawdzić pierwszy singiel „Questions” z Cee-Lo na wokalu. Jeśli pamiętacie untitled unmastered Kendricka Lamara, to na pewno skojarzycie, że „Questions” było samplowane w „untitled 06 | 06.30.2014.”.
1. „Black Beacon”
2. „Mare” (feat. Ladybug Mecca)
3. „It’s You” (feat. Raphael Saadiq)
4. „Questions” (feat. Cee-Lo Green)
5. „So Amazing” (feat. Luther Vandross)
6. „Gate 54”
7. „Do It Together” (feat. Bilal)
8. „Redneph In B Minor”
9. „Better Endeavor”
10. „Smiling For Me” (feat. Karolina)
11. „Don’t Keep Me Waiting” (feat. Marsha Ambrosius)
12. „Bitches Do Voodoo” (feat. Ángela Muñoz)
13. „Possibilities” (feat. Eryn Allen Kane)
14. „Mission”
15. „Dans Un Moment D’errance” (feat. Laetitia Sadier, Questlove & Keyon Harrold)
16. „Love Is Free” (feat. Eryn Allen Kane)
17. „Together Again” (feat. No I.D. & James Poyser)
18. „Feel Alive” (feat. Karolina & Loren Oden)
19. „There Is No Greater Love” (feat. Loren Oden & Saudia Yasmein)
20. „Ravens”
Nowy utwór: Adrian Younge & Ali Shaheed Muhammad feat. Method Man „Bulletproof Love”


Dziś premiera długo zapowiadanego również przez nas serialu Luke Cage. Jestem na razie po dwóch odcinkach i rozkręca się powoli, ale jest klimacik! Czyżbyśmy mieli do czynienia ze współczesną wersją Shafta? Wiele na to wskazuje. Ale nie piszę po raz kolejny o tej produkcji tylko dlatego, że już można ją oglądać. Wiadomo nie od dziś, że Adrian Younge i Ali Shaheed Muhammad odpowiedzialni są za ścieżkę dźwiękową i mogę powiedzieć tylko tyle, że motyw otwierający to prawdziwy majstersztyk. Poza tym wspólnie z Method Manem (który zresztą pojawia się w serialu) wypuścili kawałek „Bulletproof Love”. Track być może promuje właśnie soundtrack, który miejmy nadzieję, ukaże się niedługo. Fajnie by było, bo świetnie się słucha tych kompozycji i doskonale pasują do tego co się dzieje na ekranie. Dodam tylko, że ten numer to najbardziej wu-tangowy kawałek Method Mana od nie wiem kiedy. Na pewno dużo bardziej od tego co zrobił na swoim ostatnim, koszmarnym albumie. Więcej takiego Metha, please!
Adrian Younge zapowiada elektroniczny (!) album


Tego to bym się w życiu nie spodziewał. Adrian Younge już zdążył się zapisać w mojej głowie jako muzyczny Quentin Tarantino, skaczący po nadgryzionych zębem czasu gatunkach i motywach. W całej tej jego podróży występował wspólny mianownik, to znaczy bezgraniczne zamiłowanie to żywych instrumentów. Tymczasem producent — między nagrywaniem projektu z Alim Shaheedem Muhammadem a komponowaniem ścieżki dźwiękowej do nowego serilu Netflixa — przygotował dla nas coś zupełnie innego. Już w najbliższy piątek będzie miała miejsce premiera The Electronique Void (Black Noise), projektu składającego hołd pionierom elektronicznej muzyki rozrywkowej, a konkretnie legendarnym niemieckim Kraftwerkom. Poniżej prezentujemy mały przedsmak. Szykuje się prawdziwa orgia dla fanów vintage’owych syntezatorów, sekwencerów i innych vocoderów rodem z lat siedemdziesiątych.
Adrian Younge i Ali Shaheed Muhammad skomponują ścieżkę dźwiękową do Luke’a Cage’a


Zastanawiacie się pewnie co to za gość ten Luke Cage. Jest to jedna z mniej znanych postaci uniwersum Marvela. Pojawił się w pierwszym sezonie Jessiki Jones — jednej z ostatnich produkcji Netflixa i już od jakiegoś czasu wiadomo, że będzie miał w ramach stacji własny serial. Jego super mocami są oczywiście nadludzka siła i skóra, której… nie można zniszczyć. Dobra, dość tego nerdowania. Dlaczego o tym wszystkim piszę? Otóż okazuje się, że ścieżkę dźwiękową do tego dzieła zrobią Ali Shaheed Muhammad i Adrian Younge. Co więcej, serial ma być dużo poważniejszy od wspomnianej Jessiki Jones i Daredevila, kolejnego dziecka Netflixa. Będzie bardziej dojrzały i jeśli chodzi o ostrość ma być podobno klimatem zbliżony do The Wire — kultowego serialu HBO o gliniarzach i dealerach z Baltimore. Tak przynajmniej wynika z słów Cheo Hodari Cokera — showrunnera całego przedsięwzięcia. Premiera 30 września, a póki co sprawdźcie trailer. Aha i w ramach przypomnienia — Adrian Younge ma już na koncie skomponowanie ścieżki dźwiękowej do Black Dynamite, całkiem sympatycznej komedii sensacyjnej nawiązującej klimatem do filmów blaxploitation, ale o tym pewnie już wiecie.
Recenzja: Adrian Younge Something About April II

Adrian Younge
Something About April II (2016)
Linear Labs
Adrian Younge i jego artystyczna wizja już na dobre zagnieździła się w ekosystemie współczesnej czarnej muzyki. Stworzona przez niego mieszanka filadelfijskiego soulu ze ścieżkami dźwiękowymi filmów blaxploitation i spaghetti westernów zadomowiła się na albumach legend r&b (The Delfonics), późniejszych neo-soulowców (Bilal), a nawet hiphopowców (Ghostface, DJ Premier). Nie wrzuca się już jej do wspólnego worka z całą resztą retro-soulu, tylko mówi się o wypracowanym, dobrze rozpoznawalnym stylu kalifornijskiego muzyka.
Znajome elementy younge’owskiej twórczości przewijają się od początku do końca omawianego materiału. Mellotrony, Hammondy, wibrafony, aspirujące do stania się przyszłymi breakbeatami sekcje perkusyjne, kończąc na ostentacyjnie post-wutangowym „Hands Of God”. Nawet majestatyczne „Psalms” (czekam na rapowe utwory samplujące tak oczywistą do wykorzystania i potężną pętlę) brzmi jak rozwinięcie pomysłu z najbardziej znanego utworu muzyka, czyli „Sirens” z pierwszej części Something About April. Wszystko to już było, ale podkreślam słowo „rozwinięcie” z poprzedniego zdania. Słuchając albumu nie potrafię stłumić odczucia, że wszystko sprawia tutaj wrażenie większego, lepszego, bardziej wiarygodnego w oczach słuchaczy świadomych historii tego gatunku.
Something About April II wydane zostało również w wersji z samymi instrumentalami, ale słuchanie tego albumu bez wokali mija się z celem, jakim jest docenienie jednego z najsilniejszych uroków tej płyty. Goście na płycie są w najlepszym przypadku umiarkowanie znani, ale idealnie odnajdują się w swoich rolach. Ultra-klasyczne „Winter Is Here” nie osiągnęłoby swojej nostalgicznej potęgi bez pochodzącej z Izraela niejakiej Karoliny, również entuzjastycznie bawiącej się wokalizami w „Hear My Love”. „Psalms” studzi swój charakter w lekkości głosu Lorena Odena, a Laetitia Sadier z francuskiego zespołu Stereolab subtelnie wprowadza pokłady europejskiej elegancji. Jest główną śpiewającą bohaterką płyty, co potwierdza w przerażająco pięknym „Memories Of War”, czy przyćmiewając dwukrotnie w duecie talent samego Bilala.
Something About April II — powrót Younge’a do autorskiego projektu z własnym zespołem Venice Dawn — podsumowuje cały jego dotychczasowy dorobek. Nie jako zamknięcie pewnego rozdziału, raczej jako punkt kontrolny na jeszcze nie dobiegającej końca trasie. Kolejny podkład jego autorstwa pobrzmiewa właśnie na nowym albumie Kendricka Lamara, a zapowiedzi materiału z Ali Shaheed Muhammadem z A Tribe Called Quest nabierają coraz poważniejszego wymiaru. Wciąż coś jest w tym Adrianie.
Nowy utwór: Gallant feat. Jhene? Aiko „Skipping Stones”


Debiutancki kr??ek Gallanta to jeden z najbardziej wyczekiwanych przez nasz albumów zapowiedzianych na rok 2016. Atmosfer? w oczekiwaniu podsyca nowy utwór wokalisty nagrany w ramach cyklu Red Bull Sound Select. W piosence „Skipping Stones” go?cinnie pojawi?a si? Jhene? Aiko, której lekki wokal stanowi znakomity duet wraz z niesamowitym falsetem Gallanta. Utwór wyprodukowa? niezawodny multiinstrumentalista Adrian Younge (z pomoc? Stinta), nadaj?c utworowi analogowego ciep?a. „Skipping Stones” wraz z utworem „Borderline„, nagranym dla tej samej serii, tworzy dwuutworowy singiel, który mo?ecie zakupi? na iTunes.
Odsłuch: Adrian Younge Presents Something About April II


Już w najbliższy piątek do sprzedaży kontynuacja wydanego w 2012 roku Adrian Younge Presents Something About April. Gdzieś między sesjami nagraniowymi do albumów z Ghostface’em, The Delphonics, Souls of Mischief, czy Bilalem pan Adrian — jeden z naszych ulubionych soulowych konserwatystów — znalazł wystarczającą ilość czasu, by przygotować sequel swojego autorskiego projektu (z grupą Venice Dawn, rzecz jasna). Nie zabrakło tutaj licznych gościnnych występów od takich postaci jak wspomniany Bilal, Raphael Saadiq, RZA, czy niejaka Karolina z zaprezentowanego poniżej teledysku. Jeszcze niżej znajdziecie oficjalny stream, udostępniony dzięki serwisowi KRCW.com.