hudson mohawke

Nowy utwór: Hudson Mohawke „Escape”

Na koniec roku zaskoczył nas jeszcze Hudson Mohawke. Wydawało by się, że po premierze całkiem udanej przecież płyty jaką było Lantern, producent będzie chciał nieco odpocząć i zrobi sobie krótką przerwę. Okazało się jednak, że przygotował fanom niespodziankę w postaci „Escape” — kawałka będącego w rzeczywistości przeróbką klasycznego motywu z filmu „Ucieczka z Nowego Jorku” z Kurtem Russellem w roli głównej. Numer jest też pierwszym z dwunastu planowanych utworów jakie LuckyMe Records ma zamiar wypuścić w ramach swojego kalendarza adwentowego. Wśród tych mają się znaleźć podobno same rarytasy, alternatywne wersje i zupełnie nowe rzeczy. Kompozycja Johna Carpentera w wersji Hudsona jest nieco krótsza, troszkę mniej rozbudowana, ale wkręciła mi się równie mocno jak oryginał, bo leci na repeacie już któryś raz z kolei. Sprawdźcie i porównajcie sami. Kawałek możecie ściągnąć za free z Soundclouda LuckyMe Records.

Wyciekły bity Hudsona Mohawke przeznaczone dla Franka Oceana?

Taka właśnie informacja jeszcze wczoraj obiegła internet. Na serwisie Reddit ktoś umieścił posta z linkiem do rzekomych niesłyszanych wcześniej instrumentali Hudsona Mohawke przeznaczonych dla Franka Oceana. Hudson nie potwierdził, że są to w ogóle jego bity, ale w tym co wyciekło ewidentnie czuć rękę związanego z Warp producenta. Ktoś nawet pokusił się o sprawdzenie tego, gdzie można usłyszeć finalne wersje tracków i „Rice Chips” po kilku zmianach to „Warriors” z ostatniej solówki Mohawke, a „Where The” okazało się być jednym z numerów Pusha T. Czy w oryginale te bity były przeznaczone, dla Franka Oceana? Tego na razie nie wiadomo, ale jak widać po całej akcji, oczekiwania związane z Boys Don’t Cry — nowym albumem wokalisty są spore i w sumie nie ma się co dziwić bo Channel Orange była jedną z najlepszych płyt 2012 roku. Do tej pory pojawiło się trochę sprzecznych informacji na temat nowego materiału. Miał wyjść w lipcu, ale jak wiemy, to już nieaktualne. Potem pojawił się mixtape zawierający trzydzieści numerów i wszyscy zapalili się, że może już, może teraz, ale wątpliwości szybko zostały rozwiane. Prawdopodobnie krążek ukaże się w przyszłym roku, ale czy na pewno, tego też jeszcze nie wiadomo. Na razie na osłodę macie do sprawdzenia paczkę z bitami, pod tym linkiem.

Nowy utwór: Hudson Mohawke feat Irfane “Very First Breath”

Będący jeszcze przed 30-stką Szkot przykuł uwagę już w 2005 roku wprowadzając nową jakość do muzyki elektronicznej. 7 lat potem razem z Lunice’em wywindował trap na piedestał za sprawą dobrze przyjętego projektu TNGHT. Obecnie Hudson eksperymentuje mniej, jednak wciąż dostarcza świeże tchnienie. Przykładem tego jest dobrze rokujące „Very First Breathe” z gościnnym udziałem Irfane’a — francuskiego wokalisty znanego m.in. z współpracy z Breakbotem. (więcej…)

Nowy teledysk: Hudson Mohawke feat. Pusha T, Future, Travi$ Scott, French Montana „Chimes (Remix)”

Znany i lubiany Hudson Mohawke wypuścił w tamtym tygodniu remix do tytułowego utworu Chimes EP, na którym znaleźli się Future, Travi$ Scott, Pusha T i French Montana. Remix tej imprezowej petardy brzmi jeszcze lepiej, więc dlaczego nie zrealizować do niego video? Interaktywny teledysk, w którym „bujające głowy” nabierają dosłownego znaczenia możecie odpalić na oficjalnej stronie artysty, albo po prostu kliknąć tutaj.

Nowy utwór: Hudson Mohawke & Olivier Daysoul „Forever I”

Kto by pomyślał, że kojarzony w ostatnich latach z progresywną muzyką elektroniczną Hudson Mohawke zagra minimalistyczną „pościelówkę”? Szkot opublikował w ostatnich dniach świetną balladę z udziałem znanego nam i cenionego Oliviera Daysoula. Utwór budzi skojarzenia z twórczością Prince’a, Maxwella i Bilala. (więcej…)

Nowy teledysk: Tiombe Lockhart „Can’t Get Enough”

„Can’t Get Enough” to luźny singiel Tiombe Lockhart wyprodukowany przez Hudsona Mohawke, co, przyznam szczerze, było jedyną wstępną przyczyną sprawdzenia go przeze mnie. Nie to, że jakiś brak sympatii do artystki, tylko najzwyczajniej w świecie jej nazwisko niewiele mi mówiło. Po przesłuchaniu jednak stwierdziłem, że numer jest na tyle dobry, iż warto byłoby o pani Lockhart co nieco się dowiedzieć. Po szybkim searchu z kolei, ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że użyczyła głosu aż w trzech kawałkach na płycie Triple P, pochodzącego z Detroit duetu Platinum Pied Pipers. A płyty tej swego czasu przecież namiętnie słuchałem! Tiombe jest amerykańską piosenkarką z pogranicza neo soulu i r&b, która oprócz powiązań z PPP, ma także powiązania z Bilalem, którego niegdyś wspierała koncertowo. Sam fakt współpracy z HudMo zdaje się po cichu świadczyć o jakimś nadchodzącym projekcie wokalistki. Niestety, póki co żadnych potwierdzających to informacji nie ma, ale będziemy mieć na nią oko.

Relacja z imprezy: Hudson Mohawke & Snakeships w 1500m2

fot. Jakubina Foto

Dzięki skutecznej współpracy Burn Studio, duetu Flirtini oraz właścicieli klubu 1500m2, w zeszłą sobotę mieliśmy okazje doświadczyć wyjątkowego wydarzenia tej jesieni w postaci występu jednego z czołowych obecnie producentów Hudsona Mohawke oraz tajemniczych twórców projektu Snakeships (więcej…)

Hudson Mohawke krytycznie o MCHG + zapowiedź Watch The Throne 2!

Sporo wydarzyło się zeszłej nocy na łamach Twittera. Po tym jak nowy krążek Jaya trafił do sieci, wiele osób z dość mieszanymi uczuciami komentowało wydawnictwo rapera. Większość zarzutów opierała się o brak innowacji i o delikatnie mówiąc „wtórność” albumu, który równie dobrze mógł zostać wydany 10 lat temu i nikt nie zauważył by różnicy w dźwięku. Spośród osób nieusatysfakcjonowanych z wysiłku króla Brooklynu znalazł się o dziwo także Hudson Mohawke, czyl producent bardzo blisko związany z obozem Kanye Westa, i w tym również oczywiście Jiggi.

Szkot w dość szczery sposób za pośrednictwem kilku tweetów stwierdził, że płyta jest zwyczajnie nudna i jest zawiedziony tym, że Jay zrezygnował z podjęcia ryzyka i popchnięcia bariery dźwięków i brzmień nieco dalej. Po tym komentarzu oczywiście lawinowo posypały się kolejne opinie, w tym Mike’a Deana – wieloletniego współpracownika Westa. Producent szybko pouczył młodszego kolegę, aby ten nie podkopywał sobie dołu i nie podpalał mostów przed rozpoczęciem prac nad.. tak jest, Watch The Throne 2! W odpowiedzi HudMo napisał, że jest to tylko i wyłącznie jego osobista opinia a nie negatywna krytyka skierowana w Jaya. Tweetując dalej, sfrustrowany muzyk podkreślił także różnicę między twórczością Westa i reszty raperów, którzy nie podejmują żadnego ryzyka i wybierają bezpieczne wyjścia wydając kolejne płyty.

Czy sądzicie, że HudMo ucierpi na tak szczerej opinii wyrażonej w internecie? Czy zgadzacie się z jego zdaniem? Ponadto, czy wydanie WTT2 rzeczywiście jest bliżej niż nam się wydaje? Obyśmy przekonali się jak najszybciej. Poniżej możecie prześledzić co dokładnie wydarzyło się na Twitterze.

Just my personal opinions dont get all buttt hurt. This record could’ve came out 10 yrs ago n no one wouldve batted an eye lid. That is all

— hudson mohawke (@HudMo) July 4, 2013

@HudMo all g, just we’re all fam. don’t burn your bridge for WTT 2!

— MIKE DEAN!!!!!!! (@therealmikedean) July 5, 2013

@therealmikedean course not. I can express an opinion tho, and I’m having a hell of a come down rn heh

— hudson mohawke (@HudMo) July 5, 2013

@therealmikedean you just set the Internet on fire w that wtt2 comment hahaaa

— hudson mohawke (@HudMo) July 5, 2013

@HudMo yep. It’s happening.

— MIKE DEAN!!!!!!! (@therealmikedean) July 5, 2013

Relacja z Free Form Festival 2013 (Hudson Mohawke, Azealia Banks)

Free Form Festival – niecodzienna impreza, która od ośmiu lat odbywała się w październiku, wyjątkowo w tym roku, zawitała na rejony warszawskiego Soho Factory już w maju. (więcej…)

Mohawke prezentuje nowy materiał Kanye Westa

Wraz z redakcyjnym kolegą, Jakubem, wybraliśmy się wczoraj na warszawski festiwal Free Form. Wiedzieliśmy, że piątkowy występ Mohawke będzie należał do udanych, ale to co usłyszeliśmy podczas godzinnego setu, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Hudson zaprezentował bowiem (prawdopodobnie) nowy materiał Kanye Westa i możemy was zapewnić, że to tykająca muzyczna-bomba, która tylko czeka na eksplozję. O całym zajściu napisał już Pitchfork. Wiedzcie, że coś się dzieje. Przypominam, że Kanye będzie niedługo gościem w programie SNL, a wskazana data 18 czerwca wciąż pozostaje tajemnicą. Chociaż teraz to możemy być już prawie pewni, że kontynuacja My Dark… zbliża się do nas wielkimi krokami. Wy słuchajcie, a my lecimy na Pragę, sprawdzać jak ma się forma Azeali Banks. Relacja z imprezy już niebawem!