jojo
Nowy utwór: JoJo „Mad Love”


Po przesłuchaniu nowej piosenki z nadchodzącego albumu JoJo naszła mnie tylko jedna myśl: Ariana Grande, co ty tu robisz? Serio, posłuchajcie musicalowego „Mad Love” i spróbujcie nie skojarzyć tego kawałka z obecną dziewczyną Mac Millera. Jestem ciekawa jak w ostatecznym rozrachunku wypadnie całość materiału JoJo. Szczegóły wydawnictwa pod tym linkiem, a tymczasem zostawiam odsłuch poniżej. Udanego piątku!
Szczegóły nowej płyty JoJo Mad Love


Nowa płyta JoJo staje się faktem, a nie tylko iluzją. Amerykanka, która przez długi czas nie mogła oderwać się od wytwórni, wygrała batalię i mogła spokojnie podpisać kolejny kontrakt, tym razem z Atlantic Records. Po wydaniu epki LOVEJO#2 przyszła więc pora na długogrający krążek Mad Love. Jego premiera przewidziana jest na 14 października. Poznaliśmy już kawałek z gościnnym udziałem Wiz Khalify, a zgodnie z opublikowaną tracklistą (poniżej), na wydawnictwie znajdą się jeszcze duety z Alessią Carą oraz Remy Ma. Pomimo że okładka mnie nie zachwyca, bo zamiast ukazać dojrzałość wokalistki, nawiązuje grafiką do dziecinnych czasów „Leave (Get Out)” czy „Too Little Too Late”, czekam z niecierpliwością co po wielu latach ma do zaproponowania artystka. W oczekiwaniu na Mad Love posłuchajcie akustycznej wersji jednego z utworów z albumu — „I Am”.
Spis utworów Mad Love:
1. „Music”
2. „I Can Only” (Feat. Alessia Cara)
3. „F*** Apologies” (Feat. Wiz Khalifa)
4. „Fab” (Feat. Remy Ma)
5. „Mad Love”
6. „Vibe”
7. „Honest”
8. „Like This”
9. „Edibles”
10. „High Heels”
11. „I Am”
Nowy teledysk: JoJo feat. Wiz Khalifa „Fuck Apologies”


Amerykańska piosenkarka JoJo powraca z właściwym singlem, który zwiastuje jej powrotny album. „Fuck Apologies” pokazuje drapieżną, dojrzałą i pewną siebie kobietę, która po przeżyciu wielu nieprzyjemnych przygód jest gotowa zmierzyć się ponownie z muzycznym showbiznesem. Jest dorosła i nie zamierza przepraszać za błędy przeszłości. Singiel z pogranicza popu i R&B wsparł kilkoma linijkami tekstu raper Wiz Khalifa, którego również możecie zobaczyć w teledysku. Reżyserem obrazka jest Włoch Francesco Carrozzini, odpowiedzialny z klipy takich gwiazd, jak Beyoncé czy Lany Del Rey. Sam kawałek nie jest przebojowy i nie zawłaszczy sobie szczytu listy Billboard, dlatego ja potraktuję go jako przedsmak tego, czego można spodziewać się na nowym krążku wokalistki, a ten nosi nazwę Mad Love i został zapowiedziany na 14 października. Zapraszam przed ekrany.
JoJo na żywo z dziecięcym chórem


Szanse na wydanie nowego albumu dla JoJo rosną coraz bardziej. Najpierw wydane epki #LoveJo oraz #LoveJo2, w międzyczasie wypuszczone tringle i mnóstwo występów akustycznych, a potem trasa koncertowa po Europie, która okazała się niemałym sukcesem. Joanna przypomina o sobie skutecznie i wywołuje przy tym duży entuzjazm fanów. Niedawno zaprezentowała kolejny występ z chórem PS22, z którym wspólnie wykonała nowy utwór „I Am”. Kawałek jest podniosłą balladą, nieco gospelową i bardzo emocjonalną. Całość brzmi niezwykle ciekawie i słychać ogromne zgranie wokalistki z dziećmi. Mam nadzieję, że wszelkie problemy zawodowe Amerykanki zostały już rozwiązane i płyta wyjdzie wkrótce, bo czekam na nią z niecierpliwością. Tymczasem zapętlam najnowszą propozycję.
JoJo w akustycznej i emocjonalnej wersji „Save My Soul”


Akcja przypominania o własnej osobie wciąż trwa. Po długim okresie zmagania się z problemami z wytwórnią JoJo przypomina o swoim istnieniu i dokładnie wie, jak to robić. Oprócz wydania studyjnych wersji singli z jej mini wydawnictwa tringle, Amerykanka prezentuje również akustyczne ich wersje, dzięki czemu można podziwiać jej umiejętności wokalne. I bardzo dobrze, bo gdyby nie to, nie moglibyśmy usłyszeć świetnego i emocjonalnego wykonania jej ostatniego singla „Save My Soul”. Ten pokaz doskonale zapowiada jej album, który miejmy nadzieję wkrótce ujrzy światło dzienne. Już sobie przypomnieliśmy o tobie JoJo, teraz czekamy na longplay.
Nowy teledysk: JoJo „Save My Soul”


Nowy teledysk: JoJo „Right on Time”


Niedawno pisaliśmy o najnowszym wydawnictwie #LoveJo2, które zawiera cztery utwory, w tym kower „Back to Life (However Do You Want Me)” grupy Soul II Soul oraz mashup „When Love Hurts” z „Real Love” Mary J. Blige. Do pierwszego z epki kawałka JoJo postanowiła zaprezentować teledysk, w którym dzieli się przygodą z trasy koncertowej po Ameryce Północnej. Amerykanka wraz ze swoją załogą doskonale się bawi, a w tle leci klubowy kawałek „Right on Time” z elementami house’u i z samplem singla Donny Lewis „I Love You Always Forever„. Dobrze widzieć Joannę na pełnym luzie, wśród miejmy nadzieję zaufanych ludzi. W oczekiwaniu na długogrający album, wrzućcie na luz razem z artystką.
Nowe EP: JoJo #LoveJo2


Albumy-niespodzianki to już nieodłączna część przemysłu muzycznego. Tym razem nową epką częstuje nas JoJo. Na #LoveJo2 znajdziemy tylko cztery kawałki, ale wokalistka odważnie sięgnęła po lata 90., coverując m.in. „Real Love” Mary J. Blige czy „Back to Life (However Do You Want Me)” grupy Soul II Soul. Na płycie usłyszymy także studyjną wersję „Thinkin Out Loud” bowiem dotychczas JoJo grała ten numer tylko na koncertach. Przypomnę, że pierwsze część #LoveJo miała premierę w zeszłym roku. Miłego!
JoJo na żywo u Jimmy’ego Fallona

Miłość boli, ale na pewno nie wtedy, gdy ogląda się taki występ jak ten u Jimmy’ego Fallona. JoJo wypłynęła na szerokie wody i dała się usłyszeć w tym znanym show. Zaprezentowała singiel „When Love Hurts” z delikatnym soulowym wstępem, by zaraz potem rozwinąć skrzydła w elektroniczno-instrumentalnej wersji. Pełen podziw dla The Roots. Chłopaki wymiatają, a sama Amerykanka daje popis swoich umiejętności wokalnych. Bezsprzecznie jest to jej najlepszy występ ostatnimi czasy. Oby więcej takich pozytywnych dawek emocji. Bezustannie czekam na powrotny album Joanny, który zapowiada się dosyć ciekawie.
JoJo akustycznie z „Say Love”

W JoJo od samego początku tkwił wielki potencjał muzyczny, który został dostrzeżony i pielęgnowany przez rodziców. Udział w licznych castingach i festiwalach muzycznych, m.in. gospelowych pozwolił jej oswoić się ze sceną i jednocześnie szlifować wokal. Widząc, jaki talent posiada Amerykanka, tym bardziej bolą jej niedawne potyczki z wytwórniami i niemożność zajęcia się tym, co Joanna kocha najbardziej, czyli muzyką. Światełko w tunelu pojawiło się, gdy podpisała kontrakt z nowym labelem. Pomimo występów na żywo i wydania kilku singli wciąż brak jest szczegółów dotyczących nowego wydawnictwa. By uspokoić niecierpliwych fanów, artystka postanowiła dać kolejną próbkę swojego głosu i zaprezentować akustyczną wersję ostatniego singla „Say Love”. Wspomniany talent jest bezsprzeczny, ale tym razem wokalistka trafiła chyba na słabszy dzień. Śpiew kosztuje ją wiele wysiłku i nie jest taki mocny, jak podczas innych występów. Czekam na powrót lekkości w głosie, a jeszcze bardziej – na nowy krążek.