aaliyah
Full Crate romansuje z Eryką i wzdycha do Aaliyah

Holender niejednokrotnie zdążył zaskakiwać nas swoimi pomysłami na muzykę. 5 lat temu pokochaliśmy go za świetne Conversations With Her nagrane we współpracy z Marem, i od tamtego czasu towarzyszymy mu w podróży przez wybrukowany subtelnością house. Poniższe utwory to właśnie definicja stylu, w którym Full Crate nie ma sobie równych. Niech rozbrykane „Bag Lady” i wypielęgnowane „Rock The Boat” wpiszą się w Wasz sobotnio – niedzielny rozkład zajęć. Zresztą, tego typu reinterpretacje uzależniają i spisują się dobrze o każdej porze, w każdy inny dzień.
Nowy utwór: Frank Ocean „At Your Best (You Are Love)”

16 stycznia Aaliyah obchodziłaby 36 urodziny. Cały świat związany w jakikolwiek sposób z R&B, oddaje hołd jednej z najważniejszych postaci, która miała ogromny wpływ na to, jak ten gatunek wygląda dzisiaj. W szczególny sposób wspomina ją jeden z największych talentów współczesnego R&B. Frank Ocean udostępnił na swoim Tumblrze cover “At Your Best (You Are Love)” zespołu The Isley Brothers. Tym samym utworem Baby Girl promowała swój debiutancki album Age Ain’t Nothing but a Number i jest jednym z najważniejszych utworów jej tragicznie, a przede wszystkim przedwcześnie skończonej kariery. Frank imponuje niesamowitym falsetem, który w akompaniamencie delikatnego podkładu tworzy niesamowity utwór. To kolejna próbka możliwości artysty, po wydanym w listopadzie „Memrise”. Nadal brak jakichkolwiek informacji na temat następcy „Channel Orange”. Wish you were with us, Baby Girl!
Miska poleca: świąteczne inspiracje


Pamiętamy


Film o Aaliyah ukaże się już w listopadzie

Wszystko wskazuje na to, że biograficzny film o mojej wieloletniej idolce powstanie dużo szybciej niż sądziłem. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, ekranizacja książkowej biografii BabyGirl zatytułowana Aaliyah: The Princess of R&B zadebiutuje 15 listopada na antenie amerykańskiej telewizji Lifetime. Rolę artystki zagra ostatecznie Alexandra Shipp znana z kanału Nickelodeon, a nie — tak jak wcześniej podawaliśmy — Zendaya Coleman. Skąd ta zmiana? Jak wiadomo, wszystkie pośmiertne projekty związane z Aaliyah nie są akceptowane przez jej rodzinę. Tak było z albumem, który planował wydać Drake. Podobnie sprawa wygląda z biograficznym filmem. Mówi się, że Zendaya Coleman zrezygnowała z udziału w produkcji, gdy dowiedziała się o stanowisku najbliższych BabyGirl oraz, gdy pojawiły się kłopoty z prawem do użycia muzyki Aaliyah w kręconym obrazie.
Mimo wielu kontrowersji, sprzeciwu rodziny, jak i burzliwej dyskusji fanów, film oparty o książkę Aaliyah: More Than a Woman ujrzy światło dzienne. Producentką odpowiedzialną za całe przedsięwzięcie jest prowadząca jeden z amerykańskich programów talk show Wendy Williams. Zapewnia ona, że film będzie odpowiedzią na pytania dotyczące prawdziwej relacji Aaliyah i R.Kelly’ego, związku wokalistki z Damonem Dashem oraz pokaże, jak naprawdę wyglądało codzienne życie tragicznie zmarłej artystki.
Ciężko skomentować całą sytuację — nie wyobrażam sobie, by film o mojej ulubionej wokalistce i osobie, od której zaczęła się moja fascynacja muzyką R&B powstał bez zgody i współpracy z jej otoczeniem. Nie wiem, czy spisana już wiele lat temu biografia autorstwa Christophera Farley’a jest wystarczającym źródłem informacji na temat Aaliyah. Właściwie nie potrafię zrozumieć, jak bez wykorzystania wspomnień rodziny i przyjaciół BabyGirl może powstać pełna i autentyczna biografia. To wszystko pozwala mi wątpić, na ile film będzie realnym i rzetelnym odwzorowaniem historii tak wyjątkowej postaci, a na ile zbiorem luźnych, dowolnie interpretowanych wydarzeń z jej przedwcześnie zakończonego życia. Oczywiście, jako fan, życzyłbym sobie i filmu, i pośmiertnego albumu. Ale zdecydowanie w innej atmosferze towarzyszącej powstawaniu takich projektów.
Poniżej kadr z filmu Aaliyah: The Princess of R&B.

13. rocznica śmierci Aaliyah — artyści typują ulubione piosenki


Pewnie już pomyśleliście, że zapomnieliśmy, ale nie z nami takie numery. (więcej…)
Nowy utwór: Aaliyah „Rock The Boat” (Pase Rock Midnight Mix)

Od ponad trzynastu lat „Rock The Boat” jest obowiązkową pozycją na każdej wakacyjnej playliście. Nie inaczej jest i w tym roku. Jednak w ten upalny czas do wersji pochodzącej z krążka Aaliyah, powinniście jeszcze dołączyć świeżutki remix. Pase Rock w swojej przeróbce nie wprowadził drastycznych zmian, a jedynie wzbogacił ją o house’owe elementy, dzięki czemu nie będzie się chciało przestać tańczyć nawet w najbardziej duszną noc. Kawałek możecie za darmo pobrać tutaj, więc nie traćcie już cennego czasu i klikajcie play.
Zendaya Coleman zagra Aaliyah


I'm just a 17 year old girl who got cast to play one of her biggest inspirations #positive
— Zendaya (@Zendaya) June 17, 2014
beautiful story, and make her proud up in heaven #babygirl #forever #OneInAMillion
— Zendaya (@Zendaya) June 16, 2014
Show how much she accomplished in only 22 years….she's beautiful inside and there will never be another Aaliyah, I just hope to share her
— Zendaya (@Zendaya) June 16, 2014
She's been an inspiration and influence in my whole career, her talent still shines brighter then ever, all I wanna do is honor her
— Zendaya (@Zendaya) June 16, 2014
Banks zaśpiewała „Are You That Somebody?”

Niesieni wielką falą radości, którą wywołała informacja o koncercie Banks na tegorocznej edycji festiwalu Open’er, dziś możemy się zachwycać jej ostatnią wizytą na antenie BBC Radio 1. W programie Live Lounge wokalistka z Los Angeles zaśpiewała „Are You That Somebody?” — utwór, który Aaliyah po raz pierwszy zaprezentowała latem 1998 roku. W akustycznym wykonaniu Banks produkcja Timbalanda nabrała nieco innego charakteru, ale nie została też drastycznie zmieniona. Chyba nikt się nie obrazi, jeśli ten cover zabrzmi też 4-go lipca w Gdyni?
Snippet nowego utworu Drake’a i… Aaliyah

Na temat mającego powstać pośmiertnego albumu Aaliyah nadal jest masa sprzeczności, choć oficjalnie mówi się o nim od momentu wypuszczenia do sieci piosenki „Enough Said” (pięknej, mimo wszystko), czyli od 2012. Jedni (Drake, Noah „40” Shebib, Blackground Records) uważają, że płyta ta powinna się ukazać, aby czcić pamięć zmarłej tragicznie BabyGirl i nie pozwolić na zmarnowanie się materiału, który zdołała nagrać przed śmiercią. Inni z kolei (rodzina, Timbaland, Missy Elliot, fani) twierdzą, że ekipa sprzymierzeńców projektu powinna odpuścić, bo nie należy wydawać czegoś, co będzie brzmiało inaczej, niż chciała tego sama zainteresowana.
Drake jednak nie porzuca rękawic i walczy dalej. Kolejnym na to przykładem jest pocięty fragment utworu z Haughton, który udostępnił na swoim instagramie kilka godzin temu. Zobaczcie jak wygląda jego doba w busie i przede wszystkim posłuchajcie jak brzmi nieodżałowana Aaliyah. Będzie dobrze?