travis scott
Kid Cudi zapowiada kontynuację klasycznej serii

Kid Cudi wrócił w tym roku po przerwie do wydawania singli — i jak się okazuje, wiążą się z tym konkretne plany. Przed kilkoma dniami na youtube’owym kanale artysty ukazało się krótkie wideo promujące najnowszy projekt. Okazuje się, że w najbliższym czasie Mescudi planuje wypuścić kontynuację klasycznej już serii Man on the Moon — najnowszy krążek będzie oznaczony numerem 3. I jak na razie to wszystko, co wiemy. Na kiedy planowana jest premiera? Czy na płycie znajdą się ostatnie numery z Travisem Scottem i Eminemem? Na odpowiedzi na te pytania przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać. Ale kto wie — może Kid Cudi zrobi nam niespodziankę. W końcu już za kilka dni minie dziesięć lat od premiery Man on the Moon II: The Legend of Mr. Rager. To dobry moment, by odświeżyć sobie dyskografię rapera z Ohio. Zwiastun Man on the Moon 3 znajdziecie pod spodem.
Travis Scott odpala swoją franczyzę


Travis Scott rapuje po hiszpańsku w nowym singlu Rosalíi!

Travis Scott i Rosalía znowu razem!
Po raz pierwszy Rosalía i Travis Scott współpracowali przy okazji remiksu „Highest in the Room”. Ukazał się on w grudniu na epce Jackboys, pierwszym materiale wydanym pod szyldem labelu La Flame’a Cactus Jack. „TKN” to z kolei trzeci singiel latynoskiej artystki, promujący jej nadchodzący album, następcę El Mar Querer. Jak napisała, dopiero teraz, po wielu miesiącach, które spędziliśmy w zamknięciu, jest dobry moment, aby wydać ten taneczny utwór. Wszyscy tęskniliśmy za wolnością i ludźmi. Za Rosalíą i Travisem też – musimy przyznać, że bardzo lubimy ten duet!
Travis Scott i Kid Cudi po raz pierwszy łączą siły jako The Scotts!

Travis Scott i Kid Cudi wychodzą na zewnątrz
Kid Cudi powrócił właśnie nie tylko z solowym kawałkiem, ale także połączył siły z Travisem, którego nazwisko zbieżne jest z imieniem Mescudi’ego. Wspólny singiel The Scotts zaprezentowany został podczas koncertu La Flame’a w grze Fortnite, z którą jego wytwórnia, Jackboys, podjęła współpracę w ramach wydarzenia Astronomical. Raperzy bardzo dobrze ze sobą współgrają, udowodnili to zresztą na przykład przy okazji Birds in the Trap Sing McKnight, Passion, Pain & Demon Slayin’ albo Astroworld. W końcu Cudder jest jedną z głównych inspiracji dla Travisa oraz od dawna jednym z idoli. Nie ukrywamy więc, że bardzo miło byłoby otrzymać od nich jakiś dłuższy projekt. A jest to bardzo prawdopodobne!
Travis Scott dołącza do Gunny i Young Thuga w gorącym teledysku!

So Much Fun to jedna z najmocniejszych tegorocznych trapowych pozycji. I tak jak trudno byłoby wskazać na debiucie Young Thuga konkretne highlighty, tak właśnie „Hot”, nagrane razem z Gunną, zostało drugim z jego singli. Kilka dni temu kawałek, wraz z teledyskiem, niespodziewanie ukazał się w zremiksowanej wersji, w której pojawił się także Travis Scott. La Flame udzielił się na albumie już dużo wcześniej, w zapowiadającym So Much Fun „The London” i w obu numerach świetnie zgrywa się z melodyjnością gospodarza. Obejrzyjcie koniecznie, jak Thugger w roli strażaka jedzie do płonącego domu na ratunek Gunnie!
Travis Scott nie ma sobie równych

Travis Scott już dawno pokazał nam, jak dużą wagę przykłada do swoich klipów, oraz że pod względem efekciarstwa mało kto może się z nim równać. Tak jest w przypadku najnowszego singla gwiazdy z Houston. W niespełna trzyminutowym wideo do numeru „Highest in the Room” Travis i Dave Meyers pokazują nam mroczny świat pełen pokręconych i niepokojących wizji. Fani niemal od razu uznali to za komentarz do prywatnego życia rapera, o którym w ostatnich dniach również było głośno. My skoncentrujemy się jednak na fakcie, że jest to pierwszy singiel Scotta od czasu wydania ubiegłorocznego Astroworld. Możemy więc przypuszczać, że La Flame intensywnie pracuje już nad kolejnym materiałem, a w kolejnych miesiącach przyjdzie nam usłyszeć więcej podobnych nowości. Czy tak właśnie będzie? Przekonamy się już wkrótce.
Nowy teledysk: Travis Scott „Wake Up”


„Wake Up”, w którym gościnnie udziela się The Weeknd, doczekał się w końcu własnego teledysku. Wspólny kawałek początkowo miał się znaleźć na epce My Dear Melancholy, w końcu jednak trafił na Astroworld rapera. Czarno-biały klip do nagrania muzyków został wyreżyserowany przez amerykańskiego aktora Jonaha Hilla. Travis Scott przechadza się w nim po wnętrzach budynku, którego wszyscy goście są uśpieni. Raper lewituje, woda spływa w górę na przekór grawitacji i wszystko się rozpada. Interesująca obserwacja społecznej znieczulicy i spojrzenie na intymną stronę związków.
Young Thug powraca z letnim singlem i zapowiada nowy projekt

Od wydania zeszłorocznej epki On The Rvn i kompilacji Slime Language minęło zaledwie kilka miesięcy, a wszystko wskazuje na to, że od Young Thuga już wkrótce możemy spodziewać się kolejnego solowego projektu! Wraz z pojawieniem się rasowego letniego bangera „The London”, na którym gościnnie udzielili się J. Cole oraz Travis Scott, Thugger zamieścił w internecie zegar odliczający czas do premiery GØŁDMØÜFDÖG. Album powinien ukazać się w lipcu — dokładnie za 47 dni. Czekacie?
SZA, The Weeknd i Travis Scott walczą o tron


Są tu gdzieś fani Gry o Tron? (Uwaga, tekst zawiera spojlery!) Moc to moc, a władza to władza. Twórcy serialu postanowili pokłonić się fanom i przedłużyć zabawę i szaleństwo związane z finałowym sezonem baśniowej sagi. W wypełnionym ciemnymi wizualizacjami teledysku występuje zrodzony w śniegu The Weeknd i ognista SZA, którzy kolejno zasiadają na Żelaznym Tronie. W tle przewijają się fragmenty kluczowych scen z serialu. Finałowa przemowa należy do Travisa Scotta. Raper sprzedaje linijki w typie „Who’s hotter, been a monster with a crown”. „Power is Power” pochodzi z albumu inspirowanego kultową serią HBO. Na krążku można usłyszeć również m.in. A$APA Rocky’ego (w pojedynku z Joeyem Bada$$em), TyDolla $igna, Chloe x Halle czy Rosalíę. Ciężka jest korona, ale tylko dla słabych duchem!
Nowy teledysk: ScHoolboy Q feat. Travi$ Scott „CHopstix”

ScHoolboy Q wraca do promocji nadchodzącego krążka po krótkiej przerwie. Z tej okazji otrzymaliśmy pełną wersję singla „CHopstix”, w którym gościnnie udzielił się Travi$ Scott. Groovy Tony porzuca na moment agresywną stylówkę z „Numb Numb Juice” i daje nam lekki, melodyjny numer. Przyznam jednak, że spodziewałem się czegoś więcej, zwłaszcza po autorze Astroworld. Monotonny refren po jakimś czasie zaczyna irytować i aż trudno uwierzyć, że w pierwotnej wersji utworu w miejscu Travi$a miał się pojawić Kendrick Lamar. Czy faktycznie na taką odsłonę Q liczyli fani? Może nie wszyscy, ale w końcu to dopiero początek odsłaniania kart. Czekamy więc na kolejne wieści dotyczące następcy Blank Face.